Hurra!!!
Czwartek: 20 km rower + relaks=spanie w saunie w południe.
Spanie w saunie jest nieplanowane, zamierzam tylko poleżeć jak to w saunie, a potem budzę się, jak do tej pory po około 20 minutach, bo piec zaczyna wydawać dziwne, trzeszczące odgłosy. Ale prześladuje mnie obraz siebie nieobudzonej, odkrytej po jakimś czasie przez panów z ochrony.. czy kogoś, kto chciałby z sauny skorzystać... planuje włączyć budzik następnym razem.. następnym razem..
Piątek: 20 km rower + kompleks metaboliczny w południe, cały zestaw powtórzony pięć razy, jak trzeba
Wieczorem w klubie:
1. RD 35kg x 15 powtórzeń w trzech seriach - miały być przysiady, ale nie mogę się tam dopchać
2. Przyciąganie drążka dolnego poziomo siedząc 15x 25kg x 3 serie,
3. Rozpiętki na ławce skośnej: 15x 6kg w każdym ręku 3 serie ( bo wszystkie ławki do wyciskania były znowu zajęte),
4.Uginanie podudzi w staniu 3 serie x 15 powtórzeń na każdą nogę,
5. Prostowanie nóg w siedzeniu 15x czegośtam - palce obciągnięte oczywiście,
6. Wznosy tułowia na ławce rzymskiej 20 x 3 serie,
7. Wspięcia na palce stojąc 70 kg!! - 20x stopy równolegle, 20x stopy na zewnątrz, 20x do wewnątrz, 20x równolegle - bolało, ale była moc
I godzina TBC - spokojnie, mocno, wydajnie
Hipopotam2014
16 maja 2017, 15:43Trzeba uważać bo w saunie można omdleć. Lepiej nie śpij. Gdy ja korzystam do sauny to zawsze sama. Biorę wielki ręcznik kąpielowy, peeling i sie masuje. Idealna sprawa, gdy ciało zaczyna sie pocić nacieram je peelingiem, po saunie mam skórę niemowlaka. Oczywiście takie rzeczy tylko na rozwiniętym ręczniku.
beaataa
16 maja 2017, 16:39Nie, w saunie to lubię nic nie robić. Zamknąć oczy i odpłynąć...
aniaczeresnia
13 maja 2017, 16:20Haha, juz sobie wyobrazam jak Cie ktos odkrywa po paru godzinach w saunie... to chyba nie byloby nawet zbyt zdrowe?
beaataa
14 maja 2017, 23:33Nie, myślę, że zdrowe by nie było.. ktoś na zawał mógłby zejść:(
aniaczeresnia
15 maja 2017, 06:33Ty raczej nie, biorac pod uwage Twoja kondycje fizyczną. Ale lepiej nie kusic losu.
Hipcia1965
13 maja 2017, 09:59Rewelacyjne zdjęcie ! Niezmiennie podziwiam za treningi ! Pozdrawiam serdecznie :))
mikelka
13 maja 2017, 08:25ale szprycha z ciebie wow §!! masz taka energie niesamowita ! cudnie poprostu ! :))))
marii1955
12 maja 2017, 23:28Ty to masz powera :))) A ta "7" to szok = 70 kg ? Jak jest z tym spaniem w saunie - jesteś tam sama? Chyba bała bym się tam usnąć jednak w obawie , że zasłabnę i się nie obudzę ... zresztą i tak nie mogę z sauny korzystać niestety ze względu na niedoczynność tarczycy = zalecenie endokrynologa ... Fotka jest z Tobą w tle? Jest kapitalna :)))
beaataa
13 maja 2017, 07:04Tak, fotka ze mną:) Te 70 kg to mnie samą zaskoczyło, zaczynałam od 40 na tej maszynie. Ale łydki to są silne, gdzie indziej tak nie progresuje. Do sauny chodzę sama, jakoś nie myślę, że to niebezpieczne, uwielbiam to:)