nowu trafiłam na artykuł z serii "Siwy o nowy blond". Pooglądałam foty, popatrzyłam w lustro, przepytałam koleżankę, która Przestaławłaśniefarbować.
Ale zdania nie zmieniłam. Na pewno nie teraz, może kiedyś w bardzo odległym kiedyś.
Siwizna wygląda pięknie poniżej 25 lat, powyżej 90. I po porządnej obróbce w photoshopie. Tak samo jak nadwaga.
Jako przykład Nicola Griffin:
Sobota: 10 km rower + godzina TBC + godzina sztang
Niedziela: 10 km rower = godzina TBC
Poniedziałek: 20 km rower, w południe brzuch:
10 minut orbitreka na rozgrzewkę: 30 x spinanie brzucha na piłce, 20 x scyzoryki na piłce, 20x na każdą stronę skłony boczne z 9kg w ręku - wszystko powtórzone w trzech seriach.
isssia
25 października 2016, 17:11mam 35 lat i jestem siwa, taki mój urok, osiwiałam w podstawówce i przez 20 lat się farbowałam. Przestałam i nic. Słońce nie zgasło, lustro nie pękło i jestem finansowo do przodu.
beaataa
25 października 2016, 22:57Dziękuję za "drugą stronę lustra":) Pozwolisz, że policzę i popytam? Mnie sama bardzo pociąga i odpycha jednocześnie myśl o posiadaniu siwych włosów, więc drążę temat ile mogę.. powiedzmy, że w podstawówce = 12-14 lat + 20. Jak teraz masz 35 to siwizna jest świeżym doświadczeniem. I jak się z tym czujesz , jeżeli oczywiście to nie jest zbyt prywatne pytanie? A jaki masz feedback od otoczenia?
isssia
28 października 2016, 09:10Czuję się ok, cześć osób twierdzi, że bardzo dobrze to wygląda, część, że "oryginalnie". Siwa nie jestem na 100%, tylko na 80% ;) mam bardzo krótkie włosy i ogólnie wygląda to trochę awangardowo
isssia
28 października 2016, 09:10Czuję się ok, cześć osób twierdzi, że bardzo dobrze to wygląda, część, że "oryginalnie". Siwa nie jestem na 100%, tylko na 80% ;) mam bardzo krótkie włosy i ogólnie wygląda to trochę awangardowo
aniaczeresnia
25 października 2016, 15:08Zupełnie się z Tobą zgadzam! I farbuje co miesiąc ;-) choć odrosty mam na razie dość ciemne. Ale siwe włosy bardzo postarzaja.
beaataa
25 października 2016, 15:30Ja co sześć tygodni jak w zegarku:)
Mawralolka
25 października 2016, 13:37zgadzam się z Tobą! Zrobiłam sobie siwy kolor włosów i czułam się w nich staro. Zresztą od najbliższych też słyszałam że nie jest źle, ale ten kolor dodaje mi lat...
KasiaS6060
25 października 2016, 12:37Ja niestety za siwizną nie jestem ,ale z przymusu mam - wypadanie włosów typu androgonowego , ciężko mi z tym , ale wole mieć trochę włosów niż wcale , a jak wiadomo farbowanie , nawet najlepszymi farbami niszczy włosy , mam dopiero 43 lata ech..............
beaataa
25 października 2016, 16:31Współczuje bardzo:( pozdr:)
KasiaS6060
25 października 2016, 20:01Nie no współczucia to ja nie potrzebuję , do wszystkiego można się przyzwyczaić . Pzd.
beatawalentynka
25 października 2016, 11:43Są osoby, którym pasuje siwizna, w większości niestety postarza o kilka a nawet o kilkanaście lat. Nie ryzykowałabym :))) A wiadomo, jak będziemy staruszkami wtedy można poszaleć :)))
diuna84
25 października 2016, 09:10hmmm chyba się z tobą zgadam, że jeszcze za wcześnie na siwe teraz...
beaataa
25 października 2016, 10:11Jeszxze ze 20 lat, chyba, że coś mi się zmieni. .
diuna84
25 października 2016, 10:31a to dużo czasu to teraz druga młodość :)
Milly40
24 października 2016, 21:55U tej pani, kimkolwiek jest to ja na pierwszym planie widze cos kompletnie innego niz siwe wlosy....
beaataa
25 października 2016, 07:13Tą panią wstawiłam tu sobie ku pamięci - nie dać sobie zrobić wody z mózgu po raz kolejny, że mając 56 lat, nadwagę i siwizną, tak się wygląda. Zresztą są i inne jej zdjęcia i to już zupełnie inna bajka.
marii1955
24 października 2016, 21:34Jasne , że jeszcze nie teraz z tą siwizną ... Siwe włosy utrzymują panie w pewnym wieku , którym po prostu jest to obojętne - tak myślę ... ale też i są kobiety , którym drastycznie wypadają włosy - nie chcą ryzykować ... Ale wiesz co - co niektórym jest nawet ładnie w tej siwiznie , znam takie ... Ja jednak będę farbowała :) A Ty , jak zwykle , aktywna jesteś z dnia na dzień , nooo pięknie :)))
beaataa
25 października 2016, 07:21Niektóre kobiety traktują niefarbowanie jako wolność od przymusu spełniania oczekiwań, że mają inne zalety i mogą robić jak chcą. Bardzo dużo siwych kobiet widuje w Szkocji, mają te włosy świetnie obcięte, wypielęgnowane, często długie i rozpuszczone. I czasami tak sobie wyobrażam jak by to było - mieć takie... być taka.. ale to tylko zabawy w wyobraźni.
Rojkami
24 października 2016, 20:18Świetna aktywność;) też nie jestem za siwizną ;)