Jak na razie waga stoi w miejscu. Nie chudnę jak przestrzegam diety, nie tyję jak zjem znacznie za dużo. Jak tak dalej pójdzie, to nie wyrobię listopadowego planu. No cóż, co nagle, to po diable
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
reniusia36
21 listopada 2009, 21:43Jak narazie to się ciesz,ze nie tyjesz a waga jeszcze poleci w dół:) Pozdrawiam cieplutko.
fiolek79
12 listopada 2009, 16:46a piesek na zdjeciu jest zajefajny!!!
fiolek79
12 listopada 2009, 16:46i tak jestem pełna podziwu,że jesteś taki wytrwały.Muszę powiedzieć,że z tego co widze to lepiej ode mnie sie orientujesz w tych wszystkich kaloriach i innych cudach :-).Ja jak narazie cienko przędę :-(.Ale co tam,jakoś to będzie :-)Pozdrowionka :-)