W pracy robili nam wczoraj zdjęcia profilowe do przepustek. Muszę przyznać, że oprócz paszportowego to chyba najbrzydsze moje zdjęcie...prawie się popłakałam jak je zobaczyłam. Najgorsze, że każdy będzie je widział kiedy dostanie ode mnie maila. Będzie również widoczne na mojej wejściówce. A niech to pieron strzeli...
Wszystko przez to, że robiła je babka, która ma 1,50 w kapeluszu i dlatego wyszło tak trochę "od dołu". Poza tym mieliśmy tylko szansę na jedno ujęcie bo ona nie za bardzo umiała obsłużyć aparat...
Rano zaliczyłam siłownię. Ciężko było wstać o 5 rano ale po tygodniowej przerwie (spowodowanej lenistwem) postanowiłam, że się nie poddam i nie odpuszczę tym razem. Przed samym wyjściem z domu okazało się jednak, że Michał zwędził mi ostatnie drobne z portfela, które miałam przeznaczone na parking. Po zbesztaniu go ostro przez telefon (był już w pracy) przeszukałam jego wszystkie gacie w poszukiwaniu drobnych. On oczywiście nie poznał jeszcze takiego wynalazku jak portfel dlatego pieniądze trzyma po kieszeniach. W końcu udało się i mogłam spokojnie pojechać na siłownię...
Dziś wieczorem przychodzi do mnie fryzjerka. Muszę przyciąć trochę grzywę i zrobić odrosty. Myślałam nad nowym kolorem...coś w tym stylu...
Koleżanka ostatnio powiedziała mi, że by mi pasował...ale sama nie wiem...do tej pory ten kolor włosów kojarzyłam z dziewczynami w białych kozaczkach. Z drugiej strony widziałam go u koleżanki z pracy i całkiem fajnie wyglądał...no i tak się zastanawiam...
Do niedawna nie wyobrażałam sobie jakiegokolwiek blondu na mojej głowie, zawsze miałam ciemne kolory aż moja obecna fryzjerka poleciła mi mały eksperyment z ombre...polubiłam blond...
Dawniej:
+EDIT:
W międzyczasie
Dziś:
Wiem, pięknością nie jestem ale mam mocne postanowienie by zadbać os swój wygląd. Musze umówić się też do lekarza bo zauważyłam, że bardzo wypadają mi włosy. Kiedyś myślałam, że wypadają bo są osłabione przez to, że są długie a ja całe życie miałam krótkie. Później je ścięłam i nadal wypadają...zaczynam się trochę martwić...zawsze miałam bardzo gęste włosy a teraz mam ich coraz mniej...
Będę kończyć, muszę wracać do pracy. Ściskam was wszystkie bardzo mocno
tibitha
12 września 2016, 13:02Uwierz moje zdjęcie w dowodzie jest sto razy gorsze, całe szczęście, że nie muszę go zbyt często pokazywać. Myślałam nawet nad jego wymianą, ale doszłam do wniosku, że wytrzymam te 2 lata. Co do koloru włosów, to jeśli fryzjerka jest sprawdzona, to na pewno Ci doradzi, czy w takim odcieniu blondu będziesz dobrze wyglądać. Mnie też w trakcie odchudzania zaczęły wypadać włosy. Zaczęłam brać Biotebal i Humavit Skrzyp i Pokrzywa i problem po jakimś czasie zniknął. Jednak najlepiej idź do lekarza i zrób sobie badania, bo może to być wina złej pracy tarczycy. Pozdrawiam serdecznie Angela
bashita
12 września 2016, 14:23Dziękuję :) Rozmawiałam z mamą i ona ma podobne objawy a cierpi na atopowe zapalenie skóry. Prześle mi szampon, który jej trochę pomógł (jakiś z Rossmana). Wizytę u lekarza też planuję ale mam wątpliwości czy cokolwiek to da bo oni tu na wszystko paracetamol dają. Jak miałam częste migreny i poszłam do lekarza to zajrzał mi do oka, popukał w kolano i zrobił test ciążowy a po wszystkim powiedział, że te migreny to pewnie przez stres...tak więc nie wiążę wielkich nadziei z tutejszymi lekarzami :)
_Pola_
10 września 2016, 09:26Zbadaj poziom B12, ferrytyny i kwasu foliowego. Ich brak to główna przyczyna wypadania włosów.
bashita
10 września 2016, 17:25Dziękuję, spróbuję. Fryzjerka wczoraj powiedziała mi, że mam na głowie jakieś wypryski, które krwawią...może to być przez wodę i może to też powodować wypadanie włosów...
angelisia69
9 września 2016, 14:29oj tam jakos to bedzie :P kurde tak czytam o silce i az mnie nosi bo do pn. musze czekac :P Co do wlosow,napewno jakis wit. w diecie brak bo niemozliwe ze same z siebie tak wypadaja.Pozdrawiam
bashita
9 września 2016, 14:58Siłka jest fajna, na pewno Ci się spodoba. Ja lubię chodzić z samego rana bo jest wtedy prawie pusto i mam dużo przestrzeni dla siebie :) Z tymi włosami to może być też przez zmęczenie. Źle ostatnio sypiałam i chyba się to odbija na mnie...witaminy na pewno też chociaż staram się zdrowo jeść to możliwe, że coś przegapiłam :) Trzymam kciuki, żeby Ci wszystko dobrze poszło na siłowni :) Nie stresuj się, na pewno będzie dobrze :)
angelisia69
9 września 2016, 15:25no ja wlasnie mam ranny karnet od 6:30 do 15 ;-) ja i tak w domu o 4 cwicze :P to pasuje mi jak najbardziej
bashita
10 września 2016, 17:27Ja też lubię z rana, ciężko czasami wstać ale później ma się więcej energii :)
zwolkam
9 września 2016, 12:45Mój "faworyt" to wygląd dawniej. Znacznie bardziej podobasz mi się w ciemniejszych włosach, w tych blond mam wrażenie, że buzia wydaje się czerwona.Powodzenia podczas dzisiejszej metamorfozy :)
bashita
9 września 2016, 13:37Oj to chyba kwestia oświetlenia na tych zdjęciach. Mam kilka takich, gdzie miałam właśnie takie ciemne włosy a moja cera przy nich wyglądało trupio blado i staro wręcz...spróbuję dodać jeszcze to zdjęcie
mudid
9 września 2016, 12:27Patrząc na te zdjęcia to chyba w tych długich bez grzywki podobasz mi się najbardziej. Moim zdaniem ta platyna pasuje raczej do osób z ciemniejszą karnacją -wtedy fajnie kontrastuje :)) Ale to tylko moje zdanie. Ja kiedyś przefarbowałam się na czerwony (nie bordo, ani pochodne, ale pawdziwy czerwony), bo wyglądałam fajnie w czerwonej peruce. Jeśli masz możliwość to poprzymierzaj różne kolory czasami kolor nie do pomyślenia wygląda na nas super :) Coś mi się zdaje, że fajnie byś wyglądała w ...jebutnym pomarańczowym :D
bashita
9 września 2016, 13:35Ale ta modelka na zdjęciu ma właśnie jasną karnację i dobrze wygląda :) Moja koleżanka z pracy też własnie ma bardzo jasną karnację i pasuje jej bardzo ten kolor. Podpytam jeszcze fryzjerkę :) Dziękuje za komentarz
marta1312
9 września 2016, 10:28DZIŚ to masz akurat najgorszą fryzurę ze wszystkich. Jest taka... nijaka. zaszalej i zrób coś fajnego na głowie :)
bashita
9 września 2016, 11:07Aj bo już zarosłam to dlatego :)