Dzis zapomialam sie zwazyc, ale jestem dobrej mysli:)
Poranny napad glodu znow sie powtorzyl, ale jakos to mnie nie martwi (lepiej sie obiesc rano, a nie wieczorem).Wczoraj się przetrenowałam więc dziś i jutro przerwa kondcyjna. Od soboty wracam do treningu. Dzis:
-6 jajkek na twardo
-serek wiejski
- 3 male jogurty z otrebami
- 2 jablka
- 4 malutkie nalesniki z sosem miesnym taty i sosem cyganskim
- kawa z mlekiem i slodzikiem
- 3 herbaty z cukrem
- 2 kiwi
- kisiel ze słodzikiem 55kcal
- paczka brokułyka
- 2 małe kotlety z indyka
(o słodyczy i pieczywa)