Pora pomyśleć o postanowieniach noworocznych, nigdy jeszcze nie miałam takich postanowień, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Postanawiam:
1. Utrzymać wagę poniżej 68 przez cały rok
2. Napisać, najpóżniej do marca, pracę magisterską
3. Znaleźć stała pracę
4. Pomyślnie zakończyć semestr III i IV FR bez poprawek
5. Przynajmnej raz w tygodniu uprawiać jakiś sport
6. Odwiedzać i pomagać babci przynajmniej raz na 2 miesiące
Jeśli coś jeszcze wmyślę to dopiszę Myśle, że dam radę. Może nie wydadzą się one wam zbyt ambitne, ale wiem, że gdyby były bardziej regorystyczne nie dałabym rady a tak mam spora szanse.
Pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
KobietkaNaDiecie
13 grudnia 2008, 10:46ja zawsze mam pełno postanowień a potem za rok znowu te same..3mam kciuki za realizacje Twoich:):***
cassidy
13 grudnia 2008, 10:34Życzę Ci żebyś wytrwała w swoich postanowieniach:) ja nie chciałabym wracać do 7 po nowym roku hehehe, ale nawet nie wiem czy do tej 6 dojdę do sylwestra hehehe
palanka85
13 grudnia 2008, 10:27JA POSTANOWILAM NIE POSTANAWIAC I NAJLEPIEJ NIE PLANOWAC:P, NIE WYCHODZI MI...IM WIECEJ PLANUJE TYM WIECEJ NIE WYCHODZI://ALE TOBIE NA PEWNO SIE UDA!!