Hej Vitalijki
Wczorajszy dzien rozpoczelam od Vitalii a poznie jszybko sie przebralam i poszlam na dol zrobic trening :)
45 minut i 493 spalone kalorie :)
Pozniej ogarnelam troszke pokoj, pogadalam z tata Andre i wreszczie przebdzil sie i on :) Tak samo byl padniety wie spal dlugo :) Pojechalismy do Nandos cos zjesc , ja jak zwyle wzielam kurczaka bez kosci z grilla mniami :)
Nastepnie do kina na film Instant Family , obylo sie bez popcornu bo bylismy pelni po jedeniu :) Film bardzo fajny , poplakalam sie i tylko utwierdzil mnie w przekonaniu ze kiedys bede chciaal zaadoptowac starsze dziecko
Nastepnie pojechalismy nad jeziorko poszlam na marsz niestety tylko 5km bo juz zrbilo sie bardzo ciemno i poprostu sie balam :( 5 km i 389 spalonych kalorii
Pozniej kapiel dluga , pachnaca z solami i bombami wodnymi ksiazka Maaseczka na twarz , peeling, pozniej maseczka pod oczy , spa stop i balsam calego ciala wkoncu trzeba o siebie dbac :) Pozniej ogladalam seriale ;)
Aktywnosc na koniec dnia :
16,510 krokw i 101 aktywnych minut.
Dzisiaj znowu nie nastawialam budzika ;) wstalam o 8.30 i znowu spalam dlugo bo az 8 goddzin , nadal odsypiam Polske hihih. Ide niedlugo pocwiczyc i jakis spacer a tak to planuje relax ;)
Waga bez z,oan jutro @ :)
Mileggo dnia kochane ;*
S
Jagnisia
22 lutego 2019, 07:31To kiedy na silownie sie zapisujesz? Super ci te domowe cwiczenia ida
Barbie_girl
22 lutego 2019, 09:26Mam nadzieje ze dzisiaj :)
peggy.na.obcasach
22 lutego 2019, 00:29Jesteś niesamowita i totalnie zorganizowana! :-) podziwiam Cię - Twoją regularność i konsekwencję (nawet, jeśli chodzi o Vitalię - jesteś tu na praktykę codziennie) - takiej organizacji mi brakuje! :-) Pozdrawiam Cię serdecznie!
Barbie_girl
22 lutego 2019, 09:26Dziekuje bardzo ;)
martiniss!
21 lutego 2019, 21:44Łagodnej @!!! I fantastycznie że odsypiasz! Widać taką masz potrzebę :) Słusznie że nie ryzykujesz, ale jeszcze chwila i będzie jasno do wieczora :) dobrej nocy!
Barbie_girl
21 lutego 2019, 22:37Juz czekam na te dlugie dnie ;-) slodkich snow ;*
agacina81
21 lutego 2019, 20:02Jak ogolnie pobyt w Pl? Podobalo sie? Oprocz tych ‚chorych’ dni chlopakow :/ dobrze, ze dlugo ich nie trzymalo. Zmiana flory bakteryjnej, my tak zawsze mamy na urlopie, w pl ok. Adopcja to trudna sprawa. Ja nigdy nie chcialam, naet jakbym swojego dziecka nie miala :( boje sie cudzych dzieci...
Barbie_girl
21 lutego 2019, 20:30Ja mam inne podejscie takie adopotowane dziecko nie jest obce bo bylo by moje , ale to plany na daleko przyszlosc i pewnie nigdy sie nie spelnia bo ja raczej nigdy nie bede gotowa :D W Polsce bylo srednio i sie bardzo cieszylam ze wracam do domku , Jessowi wogole sie nie podobalo , Andre tez nie bardzo ( Krakow pokochal ) takze cala 3 nie moglismy sie doczekac powrotu :)
agacina81
21 lutego 2019, 21:28Ooo, to szkoda, ze weekend sie nie udal tak jak byscie chcieli :) jeszcze te zamkniete sklepy, co? Porazka. Ale ludzie tam sie chyba przyzwyczaili. Ja sobie nie wyobrazam.
Barbie_girl
21 lutego 2019, 22:39Wiesz nie bylo w sumie co zwiedzac , wiemszosc ludzi nie milych I te biegające dzieci za Tobą żebyś kupił róże 5 dni to zdecydowanie za długo ba to miasto szkoda ze nie polecieliśmy do Krakowa :-(
agacina81
22 lutego 2019, 10:33No co Ty? Dzieci z kwiatami? Straszne... takie nachalne. Krakow na pewno by Wam sie podobal :) albo Warszawa. Jakbym miala w pl zyc to na pewni w Warszawie :)
Barbie_girl
22 lutego 2019, 10:50My kochamy Kraków , Andre jak był to sobie wymarzyl ślub właśnie w Krakowie :-)
106days
21 lutego 2019, 17:47Adopcja- odważna sprawa. No i też trudna, to nie takie łatwe adoptować dziecko. Ale może kiedyś, powodzenia ;)
Barbie_girl
21 lutego 2019, 18:51To bardzo trudne ale od zawsze było moim marzeniem jest tyle porzuconych dzieci szczególnie te starsze maja małe szanse na dom straszne to
kasiulec28
21 lutego 2019, 14:53Adopcja adopcją a sama urodzić nie chcesz? Ja może dziś trening zrobię bo już dość czwarty dzień na dupie siedzenia...fajnie że waga ci się trzyma .Ja dziś 65 więc 1kg poszlooo chyba tej wody.Wczoraj na meczu oczywiście popcorn wsunelam bo to już tradycja hahaha...
Barbie_girl
21 lutego 2019, 16:48Moze kiedys narzie nie wyobrazam sobie ze mialabym siedziec w domku a Andre mialby a mnie w pracu zasuwac , lubie byc jednak niezalezna nie mam jakos parcia na zostanie mama , moze to tez kwestia tego ze u mnie wieksozsc dziewczy mysli podobie jak ja sa w moim wieku i starsze i dzieci tez nie maja i jest to calkiem normalne , ja pierwsy raz popcornu nie zjadlam i az sie dziwnie z tym czulam hahaa
kasiulec28
21 lutego 2019, 20:23Mi się udało poćwiczyć.Znow wzięłam jakiś trening Kołakowskiej bo ona ma krótkie i intensywne te treningi A przede wszystkim proste ćwiczenia i po jednym powtórzeniu co jest fajne bo nie jest nudne i kapalo że mnie 230kcal spaliłam i od razu lepiej się czuje.Juz mnie nosiło ale chciałam żeby mi to ścięgno odpoczelo.Ja nie neguje tego że ktoś nie ma dzieci.Patrzac przez pryzmat tego dokąd ten świat zmierza...
zurawinkaaa
21 lutego 2019, 14:22Piekne plany co do adopcji ;) jedzonko wygląda super. Relaksuj się i odpoczywaj :) miłego dnia
Barbie_girl
21 lutego 2019, 14:27Dziękuje ;) słonko pięknie swieci także spaceruje sobie wokół pięknego jeziora :-)
KochamBrodacza
21 lutego 2019, 13:56Nie każdy zdecydował by się na adopcję więc szacunek dla Was :) Miłego dnia :*
Barbie_girl
21 lutego 2019, 14:26Miłego dnia również :-*
andorinha
21 lutego 2019, 11:42Miło, że masz takie szlachetne plany, tylko musisz być świadoma, że adopcja to dosyć duży problem :( moja znajoma mieszka we Francji, ma męża Francuza i nie ma tam dzieci do adopcji. W Polsce zawsze będzie ostatnia na liście, bo pierwszeństwo mają osoby mieszkające w Polsce. Pozapisywali się w prawie całej UE ale żadnego odzewu. Taka smutna prawda o adopcji...
Barbie_girl
21 lutego 2019, 11:59Wiem kochana ze jest ciezko , ja dziecko chcialam adaptowac od zawsze i tutaj w UK dzieci sa , ale nie jest tak latwo trzeba miec mnustow kursow , sporo pieniedzy na koncie nie jest to latwe , ale sie da zobaczymy moze kiedys narazie i tak zadne z nas nie jest gotowe na dziecko zreszta nawet slubu nie mamy
littlenfat
21 lutego 2019, 11:28Jedzonko wygląda przepysznie :)
Barbie_girl
21 lutego 2019, 11:30Uwielbiam Nandos ;)
GingerSlim
21 lutego 2019, 10:30Czasami Ci zazdroszczę ilości wolnego czasu i braku wielkiej ilości obowiązków. Mnie takie życie czeka dopiero za około 20 lat jak dożyję i zdrowie pozwoli :)
Laurka1980
21 lutego 2019, 11:03Ja też tak mam, czasami myślę, że też chciałabym dbać wyłącznie o siebie, ale wiesz, z 2 strony - nie wyobrażam sobie tak żyć na co dzień, może 2 dni by mi się podobały. Co się odwlecze...... ;)
Barbie_girl
21 lutego 2019, 11:26Kochana Ty to pewnie 3 urodzisz zanim ja sie zdecyduje na pierwsze hihihi :) Ja mam duzo obowiazkow zwiazanych z rodzicami , ale o tym tutaj nie bede pisala bo nie ma sensu w sumie czasem czuje sie jakbym miala 2 dzieci tylko ze juz doroslych :D
Barbie_girl
21 lutego 2019, 11:27Jak bedziemy zyly za 20 lat to bedzie sukces szczrze mowiac patrzac na to jak teraz mlodo ludzie umieraja c :(
GingerSlim
21 lutego 2019, 12:32Jak zaciaze 3 raz to w łeb sobie strzele :-D Oficjalnie produkcja zakończona. W domu mam już komplet :-)
Laurka1980
21 lutego 2019, 13:553 dziecko, NIGDY :D
filipAA
21 lutego 2019, 10:12Ja też czekam na jutrzejszą @. Ale o dziwo waga spada a nie rośnie.jak zwykle aktywna i pełna energii
Barbie_girl
21 lutego 2019, 11:31Jakos nie wyobrazam soie siebie siedzacej i zamulajacej hihi ;)