Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co to byl za dzien + Podsumowanie miesiaca ( dlugi
wpis )


:D Hej Vitalijki :D

Wczorajszy dzień to była jakaś masakra , znaczy sie przedpołudnie pozniej juz było ok ... zaczęło sie z rana dostałam email ze mogę odebrać wagę patrzę nie ma paszportu zaczęliśmy szukać wszędzie nigdzie nie było :( Musieliśmy jechać do tego fizjoterapeuty, ale przez to ze szukaliśmy paszportu wyjechaliśmy za późno i były korki i nie dojechaliśmy na czas , naszczescie udało sie przełożyć wizytę na marzec ufff. Poszłam cala w nerwach z mama na kawę do Costy bo i tak byliśmy w centrum , ale cały czasem myślami gdzie jest ten paszport zawsze trzymam w tym samym miejscu przecież ! Andre zadzwonił do hotelu mówią ze nie znaleźli, jak skończyłam kawę pojechaliśmy z Andre do sklepu ze strojami bo myślałam ze może zostawiłam paszport w torebce która pożyczyłam ze strojem , ale tez go nie było :( Wróciliśmy do domku przerzuciliśmy wszystko nadal nic ja juz płakałam ze do Poslki nie polecimy ze tyle kasy pójdzie w błoto itd. Andre nie mógł mnie uspokoić i mówi idę sprawdzić do auta a ja mowie przecież sprawdzałam no ! Wrócił 3 minuty pozniej z paszportem !!! Złe sprawdziłam i tyle nerwów na nic ! 

Pojechaliśmy odebrać wagę i zgłodniałam :) Od dłuższego czasu miałam ochotę na takiego kebabowego kurczaka , pojechaliśmy i zjadłam kebab ale bez bułki  tylko kurczak i frytki mniam mniam :) Pozniej Andre zawiódł mnie do Bedford i zrobiłam marsz 7km spalając 525 kalorii ;) Przy  okazji nowe buty mnie obtarły i miałam zakrwawiona skarpetę :) Po drodze zajechaliśmy do Tesco i kupiłam plastry :) Wróciliśmy do domku i zrobiłam trening ;) 1 godzinka i 643 spalone kalorie ;) 

Pozniej szybki prysznic , maseczka na twarz i nadrabianie Na wspólnej :) RELAX :) Poejechalismy sie tez wieczorem przejchac i zaczelo sypac namowilam Andre na fotke hehee ;) 

Aktywność na koniec dnia : 

20,287 krokow i 156 aktywnych minut.

Nowy filmik na Youtbue :

Podsumowanie miesiąca waga praktycznie taka sama cały czas :) Otiweram luty z waga 77 kg chociaż w styczniu potrafiło sie juz pokazać 78kg jak i 76kg . Czym chcialam sie ze tak powiem pochwalic to to ze wczoraj znalazlma spodnie ktore nosialm w tamtym roku z waga 75kg i co ? Za duze !!  Za duze w nogach, talii, biodrach wszedzie !Moj Andre nawet mowi kurcze jak te jeany Ci wisza :) Czyli po raz kolejny potwierdza sie fakt ze waga nie do konca prawde Ci powie ;) Ogolnie tez znalazlam osattnie pomiary z grudnia i nic nie chcialam wczesniej mowic ale 2.3% tluszczu mam mniej od grudnia ! (puchar) W tym momecie jest to 30.5%, marzy mi sie zjescie poniez 30 !!:) 

Pomiary prezentuja sie tak : 

Data  Waga  Tluszcz Biust  Talia Brzuch  Biodra Pupa Udo Lydka 
01.02.2019 77.1kg 30.50% 84 71 84 94 95 56 36

Chcialam tez wam pokazac zdjecie z neta bo mam wrazenie ze nadal cyferki dla wielu dziewczyn so najwazniejsze i czesto odkladaja cwiczenia bo po nich waga '' rosnie '' Takze dziewczyny nie dajemy sie tej wrednej malpie wadze !!! Jezeli chodzi o trening to jest dobrze ;) 27 dni z treningami nie krotszymi niz 45 minut (puchar) jezeli chodzi o moja osobe krotszych treningow nie uznaje bo mi sie nie oplaca przebirac na 30 minut :D Mialam tez 11 dni z marszami i przeszlam 102.5km :D

Image result for waga a wygląd

Nie uwazam miesiaca styczen za porazke bo stoje  niby w miejscu jestem z siebie DUMNA :) Jezeli mam zostac z waga 77kg na cale zycie to i tak sie ciesze :)  Plany na luty ? robic wiecej treningow 1h szczegolnie jezeli mam dzien wolny, i zrzucic wszystko co nadrobie na wakacjach w Polce aby w marcu miec taka sama wage jak teraz oraz  zapisac sie na silownie :) 

Teraz juz koncze bo wyszedl mega dlugi wpis ! Czasem musze sie wygadac hihi. Dzisiaj impreza styl 1920 peaky blinders jutro beda fotki :D 

Milego piatku !!!:* 

S<3

  • GingerSlim

    GingerSlim

    3 lutego 2019, 14:51

    Też muszę nadrobić na wspólnej. Ostatnio cały czas tylko przy garach stałam.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      3 lutego 2019, 15:42

      m nei sie wkoncu udalo ale jeszcze mam inne do nadrobienia seriale :D

  • NaDukanie

    NaDukanie

    2 lutego 2019, 12:51

    Zgubienie dokumentów przeżyłam raz i to przed najważniejszym wyjazdem do Polski ,więc wiem jak się czułaś. Wiem ,s są większe tragedie w życiu. Ale właśnie ta z zagubieniem dokumentu kiedy trzeba jechać gdzieś to dla mnie najgorsza pod słońcem . Dobrze ,że wszystko dobrze się skończyło. Wyniki jeśli chodzi o spadki super . Masz rację nie tylko waga się liczy . Dlatego podziwiam cię z całego serca ,że nie poddajesz się i ćwiczysz :) Udanego dnia życzę :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 21:49

      Jejku ja tam plakalam ze jak sobie t przypomne to az mam ciary ;/ Dziekuje a mile slowa kochana ;):*

  • littlenfat

    littlenfat

    2 lutego 2019, 10:32

    Masakra to faktycznie nerwowy dzień u Ciebie. Ale co poradzić.. czasem i takie się muszą zdarzyć :) Bardzo ładne masz już wymiary. To znacznie ważniejsze, niż waga :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 15:07

      Dokladnie ;) dziekuje ;):*

  • Furia18

    Furia18

    2 lutego 2019, 00:52

    Ile Ty cwiczysz, co swpus to długi trening :) co do zagubionych rzeczy, to tak to zwye jest, grunt że się znalazł :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 15:10

      Dokladnie najwazniejsze nze s znalazl :)uffff

  • SzczesliwaJa

    SzczesliwaJa

    2 lutego 2019, 00:18

    Jesteś taka wytrwała ze swoją aktywnością, że chylę czoła i biję brawo! Świetnie się trzymasz ze wszystkim! A co do paszportu, to dobrze że się znalazł. Jednak nie można się samej sprawdzać i weryfikować, bo to subiektywne. Na szczęście Andre nie dał za wygraną. :) Super. Pozdrawiam serdecznie Motywacjo. Udanej soboty. :*

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 21:48

      Dzekuje bardzo serdecznie ;) Zycze Tobie milego wieczoru i pieknej niedzieli ;):*

  • MaartikaJg

    MaartikaJg

    1 lutego 2019, 22:56

    Ale jaja z tym paszportem. Wyobrażam sobie Twój stres.. :( Czekam z niecierpliwością na fotki !!!! :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 21:48

      Juz jutro beda bo nie mialam czasu dzisiaj robic wpisu ksiazka mnie wciegnela :D:D

  • justagg

    justagg

    1 lutego 2019, 21:31

    Oj to musial byc duzy stres ale dobrze sie skończyło:)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 21:47

      ok juz dawno tyle nie mialam stresu ;(

  • aska1277

    aska1277

    1 lutego 2019, 20:22

    Za mną kebab chodzi od miesiąca,ale że M nie może jeszcze aż tak otwierać szczęki, to nie kupuję ;) Solidaryzuję się z Nim hihihi

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 21:47

      hhihi tez bym tak zrobil jak Ty :):)

  • annna1978

    annna1978

    1 lutego 2019, 17:48

    Pieknie mowisz bo fajnie wyglądasz i dobrze sie czujesz to najważniejsze:))

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 21:47

      Dokladnie ;):) Dziekuje :*

  • wPatka

    wPatka

    1 lutego 2019, 17:38

    :D Stroje bardzo mi się podobały we filmie taka klasa :P:P Dużo się działo :) najważniejsze, że się paszport znalazł. Trzymaj tak dalej :) waga to tylko waga :P spodnie spadające z tyłka mówią same za siebie dodatkowo masz świetną kondycję i to jest najważniejsze :D

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 21:46

      Dokladnie tak samo mysle ;):) Buziaki :*

  • tara55

    tara55

    1 lutego 2019, 16:37

    Ładnie oboje wyglądacie a Andre ma super serduszko brodowe. Pozdrawiam Was. :-)))

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      2 lutego 2019, 21:45

      Dziekujemy ;):):) Pozdrawiamy rowniez :*

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    1 lutego 2019, 15:27

    Ale miałaś nerwów :P Masz rację waga nie zawsze prawdę powie :P najlepszym wyznacznikiem są ubrania i odbicie w lustrze :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 15:52

      Właśnie tego się trzymam :-) nerwów już dawno tyle nie zjadłam co wczoraj ;/

    • KochamBrodacza

      KochamBrodacza

      1 lutego 2019, 17:43

      Dobrze, że się znalazł :)

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    1 lutego 2019, 15:01

    Ojej czasem pośpiech i panika to zły doradca. Znam to. Dobrze że paszport się znalazł w końcu. :) Dokładnie ważne są cm a nie waga. Ona bardzo często robi na złość. :) Miłego dnia :*

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 15:51

      Miłego również dziękuje serdecznie :-) :**

  • soraka

    soraka

    1 lutego 2019, 14:16

    A tak właściwie to nigdy nie robiłaś pomiarów cm?

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 15:50

      Robiłam kiedyś co tydzień były ale mi siadł komputer i wszystkie dane straciłam :-(

  • kasiulec28

    kasiulec28

    1 lutego 2019, 13:28

    Udanej zabawy :) super wyniki oby tak dalej! :*

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 15:14

      Dziękuje :-)) buziaczki :**

  • karmelikowa

    karmelikowa

    1 lutego 2019, 11:22

    Czasem tak jest że nam coś ginie i znajśc nie możemy ,a później się znajduje,u mnie się mówi na takie ze diabeł ogonem nadkrył:D:D:D ale dobrze że się znalazł paszport ,piękne podsumowanie brawo!!! No i udanej imprezy:)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 12:16

      u mnie mowilo sie tak samo ze diabel ogonem nakryl :) kurcze jednak paszport to moj jedyny dowod rozsamosci nie mam nic innego takze gdyby sie nie znalazl nie bylo by wesolo no i do Polski za 13 dni bysmy nie lecieli :( Dziekuje kochana milego dnia :*

  • aniloratka

    aniloratka

    1 lutego 2019, 11:03

    Dzieli nas 2 kg ale jesli chodzi o wymiary to przepasc :D bo chyba jesli chodzi o wzrost to mamy podobny. Ogromne gratulacje :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 12:14

      Dziekuje Ci bardzo serdecznie ;):*

  • as111

    as111

    1 lutego 2019, 11:00

    U mnie podobnie w styczniu, czyli tak zwana stabilizacja, nic na plusie, nic na minusie. Działamy dalej :) Miłej zabawy :))

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 12:14

      To tez sukces nie przybierac na wadzer takze jest dobrze ;) Dziekuje milego dnia ;*

  • martiniss!

    martiniss!

    1 lutego 2019, 10:47

    Fajne podsumowanie, a forma jest bezsprzecznie najcenniejsza. Ważąc mniej, ale będąc flaczkiem tyle sił do kręcenia się nie byłoby. A tak zapał, energia, siła, świetne samopoczucie :) Udanej imprezy!!!

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 12:13

      Dziekuje kochana juz sie strasznie nie moge doczeac :) tylko troszke sypie i mysle nad hotelem czy nie wziasc bo tutaj srednie te drogi sa przygototwywane na zle warunki ...

    • martiniss!

      martiniss!

      1 lutego 2019, 12:42

      Jak macie środki to oczywiście, że tak, lepsza impreza będzie wtedy (bez konieczności telepania się).

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 15:55

      Przestało sypać i wszystko topnieje bo jest temp na + także chyba uda się bez hotelu ;-) szkoda mi troszkę £50 tak przed samym urlopem wydawać już i tak sporo nas ta impreza wynosi także cieszę się ze obędzie się bez

  • saga86

    saga86

    1 lutego 2019, 10:45

    Przeczytałam tyle ćwiczyłaś, że musi się coś zmieniać. Pięknie ci wyszedł styczeń. Czekam na fotki z imprezy i baw się dobrze :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      1 lutego 2019, 11:38

      Dziękuje bardzo już się nie mogę doczekać wieczoru ;-) miłego dnia ;**

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.