Hej Vitalijki
Mamy nidziele zaraz po 5 rano Nie pisalam bo czasu nie bylo ochoty zreszta na Vitalie ochoty nie mialam Czulam sie mega napuchnieta i stiwerdzilam ze wchodzac tutaj i patrzc na osoby ktore waza wiele mniej odemnie piszace o sobie ze sa grube to nie chcialam popasc w depresje
Streszczenie piatek, wielkie lenistwo nie mialam ani sily ani ochoty na nic ... poczytalam ksiazke, poogladalam seriale, zrobilismy zakupy na caly tydzien , Andre pojechal do fryzjera , kupilam dekoracj pierwsze na Haloowen ,,, wieczorem pojechalismy do tureskiej restauracji dlatego caly dzien jadlam malutko aby miec spory deficyt kalorii na wieczor :) Starter warzywny platter x 2 , glowne Jumbo platter dla 4 osob , brat Andre bral danie wegetarianskie jako ze nie je miesa, ja jadlam deser ( niestety nie za super to ciasto )
Wrocilam do domku bylam taka ociezala bo nie lubie jesc wieczorem , takze mimo iz mialam to byc reset przebralam sie i strzelilam 40 minutowy trening z YB. Kroki na koniec dnia 14. 015.
W sobot z rana lezelismy z A, zrobilam mu masaz ogladnelismy Nothing to declare :) Wstalismy on pojechal umyc auto a ja poszlam pobiegac.
8km w 59minut spalone kalorie 759.
Wrocilam do domku , Andre jeszcze nie bylo to nagralam wam filmik ( zamieszam pod spodem ) jak wrocili pojechalismy do Milton Keynes na jedzonko do Chopstix, pozniej spacerek niedlugo jakos 2km , ale z kochaniem moim w pieknym miejscu
Wrocilismy do domu, ja poszlam i napuscialm sobie mega goracej kapieli i sie relaksowalam. Pozniej juz tylko relax seriale i X-factor :)
Aktywnosc na koniec dnia :
16.310 krokow i 97 aktywnuhc minut.
Pije pije i siku nie chodze jestem napompowana na 150% takze odpuszczam wazenie na pare dni ,,,Nocka paktyczni nie przespana budzilam sie co chwilke a tu teraz trzeba isc do pracy na 11 godzin ...
Aktywnosc tygodniowa :
Dzien | Bieg | Kroki | YB |
Niedziela | 16,923 | 45 minut | |
Poniedzialek | 8km | 22.485 | |
Wtorek | 8km | 22.676 | |
Sroda | 8km | 23.956 | |
Czwartek | 8km | 15.341 | |
Piatek | 14.015 | 40 minut | |
Sobota | 8km | 16.311 |
Kroki: 131.707 co daje nam sredia 18.815 krokow.
Dzisiaj bedzi rest bo chche sie wyspac :)
Filmik na YB z dekracjami na Halloween ;) 6 minutek zapraszam ;)
Zycze milej niedzieli kochane ;*
S
KochamBrodacza
3 października 2018, 18:21Czasem taka przerwa od pisania jest dobra :) Piękną pogodę mieliście, aż zazdroszczę :)
aniaczeresnia
1 października 2018, 07:47Super weekend, u nas tez slonce dopisalo! Ciasto bylo niedobre, a i tak zjadlas? Ja w takim wypadku zostawiam, jak juz jem slodycze to musza byc przepyszne. Zazdroszcze funciaka, ja musialam z ali dekoracje sciagac... Miesiac do halloweenu! :-) odliczamy ;-)
Barbie_girl
1 października 2018, 09:22zjadlam bo kosztowalo sporo a mama Andre placila i glupio mi bylo zostawic funciaki sa the best :D:DD
Pami8976
30 września 2018, 18:28O tak, grubas z Ciebie jak się patrzy, że miałabyś mieć kompleksy wchodząc w pamiętniki innych dziewczyn:D uwielbiam Cię! Rzeczy na Halloween a w międzyczasie i inne;) ale dobrze, ważne byś była zadowolona. Miłego wieczorka:*
Barbie_girl
1 października 2018, 09:21Dziekuje kochana buziaki ;*
NaDukanie
30 września 2018, 10:37Napisze coś szczerze i mam nadzieję, że cię nie uraże a raczej pomogę. Z tym zatrzymywaniem się wody to jest tak i to jest z własnych obserwacji samej siebie, ale też czytania pamiętników, między innymi twojego. Nie wiem jak jesz na codzień, bo raczej nie pokazujesz. Jednak w weekendy jesz więcej po za domem i wtedy pojawia się problem zatrzymania wody. Prawdopodobnie problem polega na ilości soli w gotowym jedzeniu w restauracjach. Żeby smakowało dodają sporo soli do gotowania wszystkiego dlatego z reguły po weekendzie czujesz to zatrzymanie wody. Potem po 2 dniach wracasz do normy a item znowu weekend. Ja u siebie widzę ten problem na urlopach i w momentach kiedy kupuje jedzenie z M&S takie ogrzewane do mikrofali. Wtedy nogi mi się miłosiernie puchna praktycznie natychmiast czyli już od wieczorne jeśli zjem coś na obiad. I nie chodzi tylko o sól AE też o wszelkie dodatki do potraw jakie w nich są aby miały super smak i zachowały wygląd leżąc tydzień w chłodni. Tak więc warto spojrzeć na ten problem i jak najwięcej jedzenia szykować w domu. Ja sobie kiedyś pozwalałam więcej myśląc, że łatwiej mi w ten sposób liczyć kalorie. Ale po jakimś czasie rozpoznałam problem i teraz nie kupuje takiego jedzenia wcale. Kawa powinna pomoc w odwodnieniu organizmu naturalnie, Ale taka pita z małą ilością mleka a najlepiej wcale. Plus odstaw może właśnie mleko. Skoro czujesz najbardziej wzdęty brzuch. Często roblemu z tolerancja laktozy pojawiają się dopiero po 30stym roku życia bo nasze ciało się zmienia i wątroba produkuje mniej enzymów trawiennych. Powodzenia kochana i tak jak napisałam. Piszę to głównie z troski i żeby pomóc :) cudownej niedzieli w pracy życzę :)
Barbie_girl
30 września 2018, 11:35Kochana tylko ze u mnie jest na odwrot ja po weekendach i jedzeniu w restauracjach zrzucam wage a jak jem zdrowo w tygodniu tak mi waga leci w gore ... woda glownie zatrzymuje sie przed okresem takto nie mam wogole z tym problemu .... a kawy wlasnie specjalni wczoraj z Costy nie pilam a moze powinnam bo po Costa zawsze mam mniej hehe :) ja poprostu musze zostac taka swinka Pigi i jest ok tylko zebym 80kg nie dobila i ta waga 77-78kg jak nie jestem napuchnieta mi pasuje :D Jedyny okres kiedy udalo mi sie schudnac do 65kg to bylo tylko i wylacznie dieta 800-1000kcl a tego sobie robic juz nie bede ... Dziekuje za troske i porady kochana jestes :*
Barbie_girl
30 września 2018, 11:53jem nawet lepiej niz przedtem a puchne to jest dziwne bo nic nie zmianilam ba nawet slodyczy jem mniej od dzisiaj mam wyzwanie bez chipsow nawet 1 i jak tylko kupimy auto to chyba wykupie diete od jakiegos profesjonalisty ktory dostosuje mi co i jak mam jesc zgodni z moja praca
NaDukanie
30 września 2018, 11:57Ej... No daj spokój, świnka pigi?no co ty? Daj spokój, podobno alkohol też odwdnia więc... Więcej wina haha... Nie jesteś Pigi. Jeśli chcesz schudnąć to tylko od ciebie zależy. Nie wmawiaj sobie, że czegoś nie możesz i nie dasz rady zrobić bo to ten chochlik w podświadomosci cie sabotuje i pamiętaj, łże mały zasraniec!haha... Możesz I potrafisz, nie ma się co oszukiwać, że nie chcesz dążyć do celu wagowego jakiegoś tam bo chcesz. Tylko właśnie ta myśl, że nie dasz rady cie powstrzymuje. Jak cie czytam czasem to jakbym czytała siebie. Odpuszczam, a potem znowu się za siebie biorę, i tak w koło. Wiem jak to jest... Może się mylę, jeśli tak to mnie popraw. Ale nie ma co się poddawać. Lepiej małymj krokami iść do przodu, niż stać w miejscu. Wystarczy obrać cel i się na nim skupić a wszystko pójdzie w dobrym kierunku :)
Barbie_girl
30 września 2018, 12:13to sie musze nawalic :D:D: zgadza sie kochana zgadza jest jak piszesz tylko ze ja nigdy w nic nie wierze jezeli9 chodzi o moja osobe ;(
NaDukanie
30 września 2018, 15:38To zróbmy tak... Ja w ciebie wierzę... Wierzę, że potrafisz bo z tego co tu widzę już nie jednej opresji udało Ci się wyjść. Pomysl, że to kolejny punkt w twoim życiu do wypełnienia. Uwierz w siebie bo są rzeczy jakich w życiu udało Ci się dokonać, tylko ty ich nie widzisz :)
agacina81
30 września 2018, 08:59No przeciez ja nic nie pisalam ;) w pl reklamuja tabletki na zatrzymanie wody, moze spobuj? Nie wiem co jeszcze, te ziolka pijesz? Musisz czuc sie jak balon. Chyba, ze wypocilas ;) u Was jeszcze tak cieplo? U nas bez kurtki juz sie nie da
Barbie_girl
30 września 2018, 09:53hha to nie tylko Ty piszesz tak 90%C dziewczyn na Vitali hehehe pije ziolka nie dziala, tabletek tez probowalam nic nie dzialalao a tylko brzuch bolal ;/ Moze popatrze za czyms innym, u nas nadal super cieplo nie wiem jak dzisiaj , ale ostatni 2 dni to lato :)
agacina81
30 września 2018, 10:48Ojej, a my ogrzewanie juz wieczorem wlaczamy :/
Barbie_girl
30 września 2018, 11:53noce tez zimne i tez grzejemy , ale w dzien pieknie
karmelikowa
30 września 2018, 08:47Fajny filmik pająk mi się podoba :D Masz mega zajebiaszczo bluzeczke z temi szminkami cudna:D to miejsce tam piękne takie magiczne. ... Miłego dnia kochana i żeby szybko do fajrantu zlecialo buźka :*
Barbie_girl
30 września 2018, 09:58Dziekuje ;) juz sie nie moge doczekac kiedys wszystko bedzie rozlozone i udekorowane ;) ta bluzeczka jest jednymi z nielicznych ktora czesto zakladam bo ja tez lubie jest orginalna i jeszcze u nikogo jej nie widzialam :) narazie dzien jest ok chociaz z rana dopadl mnie mega smutek i przeplakalam cala drog do pracy, ale juz jest ok ;)