Hej Vitalijki
Niedziala czas rozpoczac nowy tydzien 5 dni wstawania o 4 rano i pracy po 12 godzin ;) Dzisiaj wstalam 2 minuty przed budzikiem 03.38 hehe. Zwazylam sie i doznalam szoku bio zawsze w niedziele waga szla mi do gory jako ze waze sie pare godzin wczesniej itd. a tu niespodzianka waga 77,2kg czyli spadek 0.3kg Pewnie jutro pojdzie do gory , ale zawsze to jeden dzien kiedy mi nie przybralo
Wczoraj z rana trening 45 minut
pozniej kawka i sniadanko plus plotki z mama Andre Nastepnie pojechalismy do Milton Keynes na power walk aby dokonczyc moj challegne na listopad 100 km power walk Bylo mega zimno i wialo i tak mi sie nie chcialo ale zrobilam to !! 8km 1 godzinka i 15 minut spalone kalorie 742 !
Udalo sie 100km power walk w listopadzie !! Nie liczylam w to spacerow zwyklych ani tych 10km dziennie ktore robie w pracy ... 101.2km 16 godzin i 15 minut spalone kalorie 8499 !!!
Pozniej zabralismy rodzicow A do kina Kupilismy im bilety popcorn i napoje :) Fajnie bylo sprawic im przyjemnosc ;) Poszlismy na film Paddington 2 Chyba jedyni bylismy tam bez dzieci :D Na pierwszej czesci bylismy w kinie z mama A bo jego tata byl wtedy w USA, ale teraz udalo sie pojsc rodzinnie w 4
Pozniej pojechalismy do domu ogarnelkam wszystko do pracy na dzisiaj przebralam sie i zrobilam kolejny trening tym razem 40 minut za 3 aktywnosci spalilam lacznie 1633 kalorie !!
Pozniej byl czas na relax maseczka na twaarz, ksiazka, kawa z Baileys i bath bomb z LUSH ;) kapiel byla niebieska :D
Nasptenie Adnre zrobil mi masaz a pozniej no wiecie spedzilismy milo czas .... ;)
Pozniej wlaczylismy sobie nowy serail i tak sie lenilismy
Aktywnosc: 20.622 kroki 172 aktywne minuty
Dzisiaj dzien zapowiada sie ok jak wroce do domu zrobie trening a pozniej wyszykuje wszystko na jednorozsca na jutro na przebranie :D bedzie duzo brokatu :D
Mielgo dnia :*
S.
NaDukanie
27 listopada 2017, 09:20Kawusia i Baileys, mniam :) aktywnie i ciebie i dużo ruchu więc spadki muszą być :) Udanej imprezy pizamowej w pracy :)
Barbie_girl
27 listopada 2017, 10:11przebralam sie ja i paru menagerow poprtostu niewypal ludzie nie potrafia sie bawic ;( ja to wogole zaszalalam i kazdy sie oglada no ale co hahahah :D:D Waga dzisiaj do gory juz no ale wczroaj byl popcorn do filmu hihi ;) buziaki
Nattiaa
27 listopada 2017, 07:10Gratuluję spadku i takiej super aktywności :) jadłam kiedyś lodowy deser z Baileys ale coś mi nie podszedł, o wiele bardziej wolę owocowe desery, ale z kawą nigdy nie próbowałam :)
Barbie_girl
27 listopada 2017, 10:07dzisiaj juz waga do gory jak mowilam hahahahahaha :):) a ja niegdy z lodami nie probowalam ale wiem ze musze jak sa takie :D:D milego dnia ;*
Nattiaa
27 listopada 2017, 10:10my jedliśmy u nas w restauracji z ciasteczkiem oreo, porzeczkami, lodami i Baileys :D:D
Barbie_girl
27 listopada 2017, 10:37omg daj daj daj :DD chce to :)
Nattiaa
27 listopada 2017, 10:55może pokombinuj i zrob sobie coś podobnego sama, pokryszyć ciasteczko i delikatnie nasączyć Baileys następnie konfiturka porzeczkowa lub inna, na to lody śmietankowe i takiego przekładańca można zrobić :):)
Barbie_girl
27 listopada 2017, 12:25nie mam czasu poszukam w jakiej rtestauracji to podaja haha :D
chudaja.vitalia
26 listopada 2017, 20:37ale super wyglądasz! :D na ostatnim zdj jakiś inny kolorek włosków? :D Super, że waga leci! :D Teneryfa coraz bliżej, coraz bliżej ... ;P
Barbie_girl
27 listopada 2017, 10:06ojejku dziekuje baardzo !:) nie poprostu swiatlo inne hehe niedlugo zmieniam wloski na ciemniejsza czekoladke :D:D juz zaczynam naprawde sie cieszyc wyjazdem ;):) Buziaki
Nathasza
26 listopada 2017, 20:34fajnie, Barbiatko, choc z Barbie to masz tylko to ze jestes ladna, bo oprocz tego madras, czego z Barbie nie utozsamiam ;) I milo zrobic komus przyjemnosc - a jak tylko zobaczylam USA to od razu pomyslalam ze och wybralabym sie jeszcze ;)
Barbie_girl
27 listopada 2017, 10:05jheh dziekuje :) Nick sie wzial z tego ze kiedys na karaoke w pracy spiewalam Barbie Girl i tak mi zostalo :):):) ja niestety nie bylam ale jest to moje ogromne marzenie tam poleciec moze kieydys ;)
nata89
26 listopada 2017, 16:11Ja lubię Baileys do lodów :):) fajne wyniki. Swoje paznokcie wrzuciłam u siebie:)
Barbie_girl
27 listopada 2017, 06:52O nigdy nie próbowałam :-) myśle ze tez by mi smakowały w takiej postaci :-) jyz patrzę na Twoje :*
aska1277
26 listopada 2017, 13:35Oj bym wypiła baileysa wielki nie piłam ;) Brawo za spadek...nawet najmniejszy spadek potrafi poprawic humor na resztę dnia :) Spokojnej niedzieli :) :*
Barbie_girl
26 listopada 2017, 15:06dokladnie szczegolnie ze spodziewalam sie zwyzki :) wiem ze jutro pojdzie do gory ale dzisiaj jest moj dzien moj i moich 2 77 :):):) Buziaki ;*
theSnorkMaiden
26 listopada 2017, 12:49100km dalas czasu w listopadzie ale to jak zawsze. Jutrp bedziesz wymiatala w tym onzie.;) fajny dzien. Mam takie przeswiadczenie ze tworzycie taka super rodzinke wy dwoje i wasi rodzice
Barbie_girl
26 listopada 2017, 15:05Kestem z siebie dumna ;) pnzie czeka i ja czekam hah :):):) tak mamy naprawde swietny kontakt :):) w sumie z tata Andre ja mam lepszy kontakt niz on , ale4 coz takl bywa :D
VITALIJKA1986
26 listopada 2017, 12:01Mam ochote na baileys!!!! <3 dawno nie pilam!:D chyba po tych turbulencjach z praca powinnam sie upic haha tylko odwagi brak
Barbie_girl
26 listopada 2017, 15:04och do kawy to jest bajka ;):):) napij sie ale moze nie upijaj bo pozniej kac bedzie meczyl :D
VITALIJKA1986
26 listopada 2017, 21:16ha ha nie dam rady:) jestem sama z dzieckiem :)
RapsberryAnn
26 listopada 2017, 11:59uwielbiam te twoje widoczki spacerowe!!!
Barbie_girl
26 listopada 2017, 13:22Anglia jest bardzo pieknym krajem a ja uwielbiam znajdowac w nim perelki ;) dzeikuej :)
fitball
26 listopada 2017, 11:34czytam i nie wierzę, że jesteś w stanie tyle trenować, tzn, super podziwiam i wow ale skąd masz tyle siły wstając tal wcześnie i pracując po godzin
Barbie_girl
26 listopada 2017, 13:17oj tam pracuje tylko 12 godzin zostaje mi jeszcze 12 godzin dla mnie;) to sporo czasu ;) teenuje tyle bo 8cm w tydzien na minusie mnie bardzo cieszy :) pozatym cwiczac mam wiecej energi, nie narzekam i czuje sie lepiej same plusy ;):) Nie lubie dlugo spac zycie jest za piekne aby je przespac :) Buziaki ;*
KochamBrodacza
26 listopada 2017, 11:15Widzę ciężki tydzień przed Tobą - więc dużo siły! No i zrobiłaś 100 km! Gratulacje! Bardzo pozytywny dzień miałaś :) Nie mogę się doczekać zdjęcia tego jednorożca :D Miłego dnia! :*
Barbie_girl
26 listopada 2017, 12:00jaki tam ciezki spokojnie dam rade :) oczywiscie bede tez cwiczyla :D dziekuje :):* ja juz mam milion pomyslow w glowie jak sie tym glitterem obsyypac haha :D
KochamBrodacza
26 listopada 2017, 12:21dla mnie było by ciężko bo ja od zawsze nie potrafię tak rano wstawać :P ale kiedyś pracowałam albo na 10, albo na 15 więc chyba dlatego nie umiem rano wstawać u mnie wstać o 7 to już coś :D wiadomo idzie się przyzwyczaić do wszystkiego :P na pewno będziesz słodkim jednorożcem :D
Barbie_girl
26 listopada 2017, 13:19ja od malego juz musialam zawsze wstawac i do szkoly i w weekend o 3 rano z rodzciami bo mieli handel obwozny a ja mala nie moglam sam,a zostac w domu ok 10 roku zycia juz pracowalam w weekendy na takich straganach wiec i wstawac musialam :):) Szkoda zycia jak ja to mowie ;) Moj Andre to tragedia zeby wstac ile ja sie codizennie namecze wrrr
Barbie_girl
26 listopada 2017, 13:19Mialo byc szkola zycia a nie szkoda zycia hehe ;)
KochamBrodacza
26 listopada 2017, 19:43No to się przyzwyczaiłaś od małego :) No widzisz jedni wstają rano a inni to śpiochy :D Równowaga musi być :P