Hej Vitalijki
Uwielbiam pokonywas sama siebie i tak sie tez stalo wczoraj ... posto po pracy basen i co i co pierwszy raz pelan godzina i az 80 dlugosci !!! Dumna jestem z siebie bardzo Coraz blizej jestem dobicia 100, ale jak narazie bedzie ciezko bo jak wychodzilam z basenu to az mi sie nogi trzesly dzisiaj mega zakwasy na ramionach bo przeciez jak wrocilam do domu to od 22 do 23 byla godzinka aerboiku sporo wyszlo cwiczen na ramiona probuje je teraz rozruszac ale zobaczymy jak bedzie z cwiczeniami basen bedzie na 100%co do aerobiku nie wiem ( rodzice Andre siedza w pomieszeniu w ktorym cwicze ) , ale wiem ze dzisiaj bedzie duzo szybkich spacerow bo pogoda jednak lepsza niz miala byc i nawet slonko sie do nas usmiecha ;) Wczorajasza aktywnosc ;) Jest super 1400 kalorie splaone przez 2 godziny cwiczen :) Kroki kolejny raz udalo sie przebic 20.000 i jest 22.081 Zjedzone 1650 kcl.
Zrobilam tez sobie zdjecie bo jak pisalam kupilam sobie nowy stroj kapielowy oto on ;) nic specjalnego ale urzekly mnie te kolorowe paseczki hahah ;)
Dzisiaj wolnosc i tak jak pisalam zobaczymy co dzien przyniesie ale aktywnie bedzie ;):) waga 79.1kg @ za 8 dni ... wiem ze nie schudne nic w tym i pewnie w przyszlym tygodniu , ale sukcesem bedzie jezeli utrzymas sie w granicach tych 79kg ... jako ze zawsze waga mi szla do gory przy @ tak mysle jak sie uda utrzymac te 7 to by bylo super jak ja nie chce tej 8 znowu zobaczyc !
Zycze wam milego dnia kruszynki trzymajcie sie
Buziaki
S.
Gumisiowaa
18 maja 2017, 23:18waga może słabo spada,ale obwody przy takim forsowaniu się na pewno ,miesnie sa ciezkie a pewnie Ci ich nie brakuje. Talia super ,naprawdę :-)
Barbie_girl
19 maja 2017, 00:03Czy ja wiem czy tak szybko spadają ? Raczej nie ale widzę ciało się jakoś zmniejsza także sama nie wiem hehe
Skrytozerca
18 maja 2017, 22:22Jakie nic specjalnego ? Piękny jest, ale i tak oczu od twojej talii oderwać nie można. Matko jedyna! Jest świetna!
Barbie_girl
18 maja 2017, 23:59O jejku naprawdę naprawdę dziękuje !!
Fitulinka
18 maja 2017, 21:05jesteś niesamowita! super :D gratuluję! a strój faktycznie bardzo ładny, a najważniejsze, żeby był wygodny! :)
Barbie_girl
18 maja 2017, 23:56Dziekuje :-))) jest super wygodny ! ;-)
agacina81
18 maja 2017, 18:36Super Ci idzie! Niech moc bedzie z Toba :)
Barbie_girl
18 maja 2017, 19:12Dzięki :-)))
rusaleczka66
18 maja 2017, 18:33Gratuluję rekordu. Gdzie kupiłaś kostium? Właśnie mam zamiar zacząć chodzić na basen.
Barbie_girl
18 maja 2017, 19:14Dziękuje :-) nie śmiej się ale w asdzie za jakieś śmieszne pieniądze :-)) zapisz się koniecznie :-)
plumka19
18 maja 2017, 16:16Dziwię się, że tak niewiele osób wspomina w komentarzach, o tym, że jesteś na dużym minusie kalorycznym. Wszyscy zachwyceni. Robisz krzywdę swojemu ciału, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę? Oblicz swoje zapotrzebowanie podstawowe i zobacz ile kalorii potrzebuje Twoj organizm do codziennego funkcjonowania. Na pewno nie 250!
Hipopotam2014
18 maja 2017, 16:30Bo chce szybko schudnąć. Sama zastanawiam sie jak długo można tyle ćwiczyć, praktycznie non stop i co się stanie jak przestanie się ćwiczyć i zacznie coś jeść. No i jak długo można spać po 5 godzin na dobę. To katorżnicza praca i wielka motywacja.
Barbie_girl
18 maja 2017, 19:10Przecież ja tak zawsze nie ćwiczę ze as tak dużo nie głodze się czuje się świetnie ;-) szybko ? Dla mnie 2kg na miesiąc to nie jest szybo No ale Ok :-) a niestety nie stać mnie żeby nie pracować i więcej spać ;-) niestety doprowadziłam się do stanu grubej świni i teraz muszę coś z tym zrobić
Hipopotam2014
18 maja 2017, 22:54Nie okłamuj się. Nie pracujesz 15 godzin na dobę. Masz czas na spanie. Nie wolno spać mniej niż 7 godzin. Odchudzamy się dla zdrowia a nie po to żeby je zniszczyć i być laskami,nic nie ejst tego warte. Młodzi ludzie potrzebują wiecej snu niż starzy. W Twoim wieku spałam 10-12 godzin, teraz śpię po 8-10. Za żadna kasę i za żadną figurę nie dam sobie odebrać nawet minuty snu. Zabije jak ktoś mnie obudzi przed czasem. Sen to zdrowie i uroda na lata. Zastanów sie nad tym i pomyśl o sobie. Nie jesteś cyborgiem a to co robisz kiedys na Tobie sie odbije. Jesteś podziwiana i chcesz ciagle bić rekordy, dla fanek z vitalii ? Nie ma dla kogo, złudna i nic nie warta sława, jeśli tak cieszy cie sport to dobrze ale wiecej jedz. To co robisz rób tylko dla siebie. Już wyglądasz świetnie i jestem przekonana że z tygodnia na tydzień będzie łatwiej. Ale ty chcesz już, natychmiast, za wszelką cenę, po trupach, z całych sił, zeby każdy zobaczył jaka jesteś zgrabną dziewczyną. Kiedyś robiłam to samo wiec znam ten mechanizm. Najlepiej sie uspokoić. Kiedyś gdy zwiększysz kaloryczność i przestaniesz tyle zapierd...ć to waga wzrośnie. Lepiej przyzwyczaić ciało do innego trybu życia. To nie jest tak że teraz dasz z siebie 1000 % a potem będziesz normalnie żyć i odwiedzać czasami basen. Fakt jest taki że spisz zdecydowanie za mało i za mało przyjmujesz kalorii. Nie dostarczasz organizmowi niezbędnych minerałów i witamin, moga zacząć wypadać włosy, możesz być coraz bardziej słaba i zmęczona. Sądzę że nie wytrzymasz dłużej niż pół roku. Wiosna, endorfiny, ADHD, radość, motywacja, wszystko to sprawia że nie musisz spać, jesteś jak naćpana amfetaminą. Bardzo szybko sie wyczerpiesz bo jesteś człowiekiem, nikim więcej. Mój wpis jest więcej wart niż 100 wpisów: super, rewelacja, rób tak dalej, zaćwicz sie na śmierć. Egoistycznie pomyśl o sobie, czy to jest fajne co robisz, czy warto. Czy nie lepiej zamiast zapierniczać wyspać się 2 godziny dłużej. Każdy lekarz ci powie że lepiej sie wyspać niż biegać przez ten czas. Sukces i tak osiągniesz, bez względu na to. Albo miesiąc wcześniej albo miesiąc później. Za miesiąc wcześniej srogo płacisz.
pani_slowik
19 maja 2017, 09:22Hipopotam2014 - zgadzam się z Twoimi poradami odnośnie tego, aby koleżanka więcej jadła (niezależnie od tego, że teraz czuje się okej) i aby lepiej sypiała, natomiast ujęłaś swój komentarz w takie słowa, że w życiu bym nie posłuchała Twoich rad, nawet gdybyś była jakimś wyjątkowym autorytetem. nie można było tego napisać w dosadny, lecz miły sposób? można połączyć jedno i drugie, to nie są dwie sprzeczności ;p jesteśmy tutaj od tego aby wspierać, radzić, czasem opieprzyć, ale wylewanie samych negatywów na pewno nie przyniesie oczekiwanego rezultatu.
be.fit.2015
18 maja 2017, 14:22Fajny strój :) super ci idzie! Ja kiedyś tez bardzo lubiłam basen, ale niestety pojawiła się u nnie alergia na chlor i nie zbliżam się już do basenu :( a bardzo bardzo lubiłam, nawet byłam w tym na tyle dobra, ze jeździłam na zawody. Ale to stare czasy, kiedyś to ba wszystkie zawody świata ze szkoły jeździłam,poza piłką nożną, bo to jedyny sport, którego się boje :D
Barbie_girl
18 maja 2017, 19:36Ja to się nawet koszykówki boje zreszta wszystkiego z piłka Hahaha współczuje z tym basenem ;-(
Orzeszek1984
18 maja 2017, 13:00rewelacja;-))) za czasów "młodości" czyli na początku studiów chodziłam często na basen i liczyłam długości. Doszłam do momentu gdy wodzie byłam do 3 godzin:) i wtedy też schudłam duuużo;) tak więc czytając Cię wspomnienia wracają:) teraz mając dwójkę dzieci z oszczędnosci czasu jeżdżę na rowerze stacjonarnym:) też dobra rzecz, bo w tym czasie czytam książkę, czasopisma lub oglądam tv:) pozdrawiam i życzę dużych spadków wagi;-))) PS super strój:)
Barbie_girl
18 maja 2017, 20:31O matko 3 godziny wow podzol mnie dzisiaj barki bolały z rana akr poszłam ba basen hehe
ZacznijmyOdPoczatku
18 maja 2017, 12:56brawo, gratulacje, może spacer mnie nie zaszokował, za to basen jak najbardziej!!! ukłony do ziemi! :)
Barbie_girl
18 maja 2017, 12:58Dzięki ;-)
iizula
18 maja 2017, 12:28Powodzenie, podziwiam :)
Barbie_girl
18 maja 2017, 12:32Dziękuje :-)
aniapa78
18 maja 2017, 12:04Strasznie dużo ćwiczysz. Jesteś na bardzo dużym minusie kcal. Świetnie wyglądasz w stroju kąpielowym:)
Barbie_girl
18 maja 2017, 12:17To nie jest tak dużo Pozatym nie zawsze tyle ćwiczę :-) nie wyglądam ale dziękuje bardzo ;-))
aniapa78
18 maja 2017, 12:24Wyglądasz, wyglądasz ładnie:) My siebie same widzimy inaczej. Przyznam, że jakbym miała więcej czasu to ćwiczyła bym tyle co Ty. No może trochę więcej jadłabym.
Barbie_girl
18 maja 2017, 12:26Ja gdybym nie pracowałabym pewnie z 4 godziny dziennie bym ćwiczyła Haha No ale przy 11 w pracy już tyle czasu nie ma także rozumie ;-)
aniapa78
18 maja 2017, 13:05Rób kursy na trenera:)
pani_slowik
18 maja 2017, 11:42hej Sylwia! :) od czasu do czasu podczytuję Cię i zbieram się do skomentowania Twoich poczynań, które są naprawdę imponujące - tylko pozazdrościć tego zawzięcia i siły!! natomiast ten komentarz odwlekałam i odwlekałam, lecz czytając komentarze innych pod tym wpisem postanowiłam dodać swoje 5 groszy otóż: JESZ ZDECYDOWANIE ZA MAŁO i to jest niezaprzeczalny fakt. i tutaj nie ma znaczenia to, że mówisz, że nie jesteś głodna i wydaje Ci się, że te 1700-1800 kcal to nie jest wcale mało - dokładnie, wydaje Ci się. pamiętasz czasy gdy jadłaś jakieś 1000-1300 kcal? tez Ci się wydawało, że jest okej, a wcale nie było i z tego wynikło potem jojo. dlatego też chcemy z dziewczynami Cię ustrzec przed rozwaleniem gospodarki hormonalnej i kilku innych istotnych spraw związanych między innymi z metabolizmem. słyszałaś kiedyś o takich wartościach jak CPM i PPM? jeśli nie, to w mega skrócie: PPM - podstawowa przemiana materii, wartość kalorii prawidłowego funkcjonowania organizmu i Twoich narządów wewnętrznych, określa najniższy poziom przemian energetycznych, który zapewnia zachowanie podstawowych funkcji życiowych organizmu, takich jak praca układu krążenia i oddechowego, utrzymywanie ciepłoty ciała czy proces odbudowy komórek. CPM - całkowita przemiana materii.. i jeśli ją zachowasz w pełni to będziesz utrzymywać wagę, a aby efektywnie chudnąć wystarczy jeść 80% CPM :) w kalkulatorze wyliczyłam Twoje CPM i PPM (tymi wartościami powinny się szczególnie kierować osoby uprawiające dużo sporty czyt. Ty, gdyż dostarczanie odpowiedniej ilości energii jest niezbędne do utrzymania zdrowia i dobrego samopoczucia) - tutaj masz link http://www.fabrykasily.pl/bmr/kobieta-29lat-79kg-167cm-aktywnosc-fizyczna-bardzo-duza-chce-schudnac#bmr-result i jak widać nie możesz schodzić absolutnie poniżej 1585 kcal (i nie schodzisz, ale jesteś na granicy, tak ale ledwo, ledwo, a jak Ty takie dystanse sportowe trzaskasz to no comment), a Twoje CPM wynosi 2710 kcal.. więc prostym rachunkiem można obliczyć, że powinnaś jeść około 2168 kcal, ale wydaje mi się, że chociaż te 2000 kcal by było już o wiele lepiej, naprawdę. i nie piszę tego by Cię podburzyć czy coś, tylko z troski - tak jak pisze ar1es1 swoimi poczynaniami doprowadzisz się do może super wydolności, ale będziesz skinny fat i jestem pewna, że Twoja aktywność na takim poziomie nie będzie się utrzymywać permanentnie - pomyśl o tym :) waga też Ci może zastawać, bo organizm już jest zmęczony taką kalorycznością i nadmiernymi ćwiczeniami, choć prędzej czy później i tak spadnie. w każdym bądź razie przemyśl moje słowa i życzę powodzenia :)
Barbie_girl
18 maja 2017, 11:57ja naszczeszczie nigdy jojo nie mialam zawsze wracalo tylko pare kilo ale to dlatego ze jadlam duzo wiec nei ma sie co dziwic :( pozatym ja nie cwicze 2 godziny dziennie codziennie i nie uwazam aby to bylo jakos duzo bo w koncu doba ma 24 godziny :) kochana ja naprawde nie jestem zmeczona tryskam energia wrecz bym powiedziala mam dni ze cwicze tylko godzinke godzinke 15 albo jak naprzykal w piatek wogole rozuemiem ze wszystki piszeczie to z trosce ale ja naprawde czuje sie dobrze i nie uwazam zebym cwiczyla jakos nadzwyczajnie duzo duzo dziewczyn tutaj robi duzo wiecej niz ja , ale postram sie zwiekszyc troszke kalorycznosc i zobacze co sie stanie bo narazie jestem zadowolona z rezultatow jezeli chodzi o spadajacy tluszcz w ciele ::) Dziekuje za komentarz buziaki milego dzionka
ar1es1
18 maja 2017, 11:58Poczytaj sobie Sylwio pamiętnik naturalnej.Brak snu,praca plus nadmiar cardio prowadzi do tzw wyczerpania nadnerczy...Naprawdę nie mówię tego wszystkiego złośliwie.Wiem,że napędza Cię sport ale musisz znaleźć równowagę zanim zajedziesz organizm.
Barbie_girl
18 maja 2017, 12:10po tych waszych komentarzach mom ochote zjesc 2 schabowe paczke lodow 3 paczki chipsow i siedzic na dupce i ogladac telewizje moe cwiczen nie bedzie ale kalorycznosc bedzie ;)
theSnorkMaiden
18 maja 2017, 10:55Go harder or go home ;)
Barbie_girl
18 maja 2017, 11:12dokladnie !:)
ORene81
18 maja 2017, 10:54ciekawa jestm Twojego jadłospisu przy tej aktywności, ja też się sporo ruszam ale u mnie te spadki ida przerażliwie wolno
Barbie_girl
18 maja 2017, 11:08zawsze jest inny jedyne co to ja jem wiecej z rana obiad wczesniej i idac od 3 juz jem mniej ;) W tygodniu jak pracuje to obiad mam juz o 12.30 w dni wolne o 16 u mnie tez kochana nie leci szybko niestety :(
Maarchewkaa
18 maja 2017, 10:53Brawo brawo ;) jutro rozumiem regeneracja :D moze jednak sprobuj wazyc sie raz na tydzien gora dwa? Milego dzionka;)
Barbie_girl
18 maja 2017, 11:05dzieki :) Oczywiscie jak obiecalam tak zrobie chociaz widzisz dzisiaj moje cialo mowi troszke za duzo bylo to odpuscilam aerobic z rana jezeli pozniej leiej sie poczuje to zobaczymy hehe :) wiesz chcialabym ale narazie nadal robie to wieczorem i rano ale nie martw sie nie przejmuje sie cyferka no chyba ze 8 zobacze haha ;) Milutkiego ;)
93agrafka
18 maja 2017, 10:32przeczytałam komentarz ar1es1 i przyznam szczerze, że też się zastanawiałam nad tym jak Twój organizm funkcjonuje przy takiej niewielkiej ilości kalorii. trochę nierozsądne jest to, co robisz. niemniej podziwiam samozaparcie
Barbie_girl
18 maja 2017, 10:43hej jak dla mnie 1800 kcl to jest duzo nie chodze glodna i wydaje mi sie ze wpychac na sile jedzenie to jest bez sensu moze i jestem nie rozsadna ale nie zamierzam sobie rozciagac zeladka
ar1es1
18 maja 2017, 11:49Tu nie chodzi o uczucie głodu a o głodzenie organizmu.Popatrz-leżąc i pachnąc potrzebujesz 1700 pewnie.Z tego 1400 spaliłaś,więc 300 zostało na wszystko-oddychanie,utrzymanie krążenia etc.Na razie czujesz się dobrze ale pomyśl o skutkach po 3,4 latach.Spalasz za dużo,jesz za mało.nie trzeba zwiększać objętości by jeśc dużo kcal.Ja np piję 0.5l kawę kuloodporną,która ma 750kcal;)
Barbie_girl
18 maja 2017, 11:58dzisiaj bede pila kawe w coscie to kalorycznosc bedzie wieksza prztypatrze sie mojemu menu i najwyzej dodam troche orzechow bo sa kaloryczne ;)
kasiulec28
18 maja 2017, 10:29Super!
Barbie_girl
18 maja 2017, 10:44Dzieki :)
ar1es1
18 maja 2017, 10:24Dlaczego tak mało jesz?Na czysto po spaleniu zostaje Ci 200-300kcal .Serio chcesz być skinny fat po schudnięciu?Nadmiar kardio plus mało jedzenia właśnie do tego doprowadza....Nie mówiąc o tym,że kortyzol po takiej ilości kardio szybuje do nieba.Nie myślałaś aby zacząć ćwiczyć na siłowni na wolnych ciężarach i maszynach innych niż aerobowe?Serio warto zadbać o mięśnie...
Barbie_girl
18 maja 2017, 11:04malo 1700-1800 kalori nie wydaje mi sie malo nie chodze glodna wogole ...nie zawsze spalam przeciez tyl kalorii ...cwicze z ciezarkami w domu na silownie jezeli chodzi o ciezary jestem jeszcze duza za gruba i sie wtydze poprotu jak schudne ze slonia na male sloniatko to wtedy moze ale narazie podobaja mi sie wyniki zawartosc tluszczow sie obniza ladnie cialo gubi centymetry czuje sie wysmienicie wiec nie widze powodu aby cos zmienic ale dziekuje za porade :)
Nattiaa
18 maja 2017, 10:23moim zdaniem dobrze by Ci zrobiło w jeden dzień w tygodniu zrobić rozciąganie lub pilates to bardzo pomaga naszym mięśniom :)
Barbie_girl
18 maja 2017, 10:50wiem ale to jest taaaakie nudne ja nie usiedze 5 minut na miejscu robiac tylko jedna rzecz heheh ale dzisiaj zamierzam sie troszke porozciagac :D:D
Nattiaa
18 maja 2017, 13:19ja tez tego nie lubię, ostatnio byłam na zajęciach wzmacnianie i rozciąganie, było bardzo ciężko ale dobrze mi to zrobiło :)
wiolaWRG
18 maja 2017, 10:10Jestem z Ciebie dumna !!
Barbie_girl
18 maja 2017, 10:46dziekuej ja z siebie tez :)