Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Bansheeeee

"Woda jest niezbędna w procesach przemiany materii, gdyż stanowi środowisko reakcji wszystkich przemian zachodzących w organizmie. Ponadto, bez niej niemożliwe byłoby usunięcie końcowych produktów przemiany materii. Woda stanowi około 70% masy dorosłego człowieka. Dzięki niej zachodzi transport substancji odżywczych do komórek organizmu. Woda w 75% jest składnikiem mięśni, a w 90% – krwi. Pozwala na wypłukiwanie toksyn z ustroju w czasie odchudzania i na oczyszczanie organizmu"

Powyższa definicja mówi nam, że woda jest niezbędnym i nieodłącznym elementem naszej diety w pojęciu ogólnym. Nawet niewielki jej niedobór prowadzi do zaburzeń procesów metabolicznych i osłabienia mechanizmu usuwania niebezpiecznych toksyn.

Przez brak odpowiedniego nawodnienia organizmu pojawiają się nawet takie rzeczy jak CELLULIT.

Wszystkie procesy, które zachodzą w organizmie, do prawidłowego funkcjonowania, potrzebują odpowiedniej ilości wody. Wynika to z tego, że woda ma wpływ na naszą przemianę materii (określa niezbędne do życia zapotrzebowanie organizmu na energię)

Odpowiedni metabolizm ma kluczowe znaczenie w procesie odchudzania, gdyż pozwala na efektywną utratę kilogramów.

W praktyce..

Ja od dwóch tygodniu regularnie piję 2,5 litra wody dziennie. Odczuwalne jest to, że przedtem przy mojej diecie 1400 kcal non stop chciało mi się podjadać, byłam głodna, teraz coraz mniej to odczuwam. Gdy mój organizm jest nawodniony, łatwiej jest utrzymać dietę, gdyż jemy tylko tyle ile naprawdę potrzebujemy. Jak wiadomo nienawodniony organizm potrzeby nawodnienia wykazuje tym, że odczuwamy głód.

Dlatego jest to tak ważne, może to jest ten brakujący element, przez który ciężko nam jest trzymać dietę, spróbujcie same, przekonajcie się.

Pozdrawiam

XoXo

PS WSTAWIAM LINK DO KALKULATORA WODY, OBLICZCIE ILE MUSICIE PIC CODZIENNIE

https://vitalia.pl/

Postanowiłam, że skoro dziś opisałam nieco moją aktywność fizyczną, napiszę Wam pokrótce jakie są moje nawyki żywieniowe

Jak jem:

• jem 5 posiłków dziennie w tym: śniadanie, II śniadanie, lunch, obiad i kolacja,
• między posiłkami robię ok 3-godzinne, co oznacza, że jem w następujących godzinach: 7.30, 10.30, 13.30, 16.30, 19.30,
• jem tak aby mniej/więcej kaloryczność posiłków wynosiła łącznie 1400/1500 kcal,

Co jem?

• na śniadanie przeważnie owsiankę z pestkami słonecznika, żurawiną suszoną i bananem
• na drugie śniadanie 2 jabłka
• lunch to przykładowo kanapka z grillowanym kurczakiem i sałatka: pomidor, szczypior, sól, pieprz, rukola
• na obiad grillowany kurczak, kasza bulgur, sałata z pomidorkami koktajlowymi
• kolacja: serek wiejski z rzodkiewką, po wysiłku fizycznym miarka odżywki białkowej z mlekiem

To jest mój przykładowy jadłospis, często coś zmieniam, dodaje.

Przesłanki:

• jedz 5 posiłków dziennie i nie obżeraj się, a dzięki temu nie będzie napadów głodu. Organizm to, że jest najedzony ogarnia dopiero 20-25 minut po zjedzeniu!!
• Pij dużo wody!!! Ja pije 2,5 litra dziennie. Nawodnienie organizmu jest bardzo ważne, gdyż często chce nam się zwyczajnie pić, a nie jeść. Dobrze nawodniony organizm nie będzie wysyłał sygnałów, że czegoś mu brakuje, jak będziemy głodni to faktycznie :)
• Nie głodź się- jak będziesz to robić, to długo nie wytrzymasz, albo wytrzymasz trochę i to co schudniesz wróci z podwojoną siłą :/
• jak wykonasz powyższe czynności to zostaje ustalenie co chcesz jeść, co jest zdrowe, dobre dla Ciebie, a to już często indywidualna kwestia.

I tak wygląda, może komuś się przyda

Pozdrawiam

XoXo

Od kiedy pamiętam jedyną formą sportu, którą lubiłam był sport zespołowy. Uwielbiałam grać w piłkę ręczną, w kosza lub siatkówkę.

Uprawiałam te sporty na wfie w szkole czy na zajęciach dodatkowych aż do liceum. Kiedy poszłam na studia nie było wfu w tej formie i zaczęłam się zastanawiać co mogłabym robić, jaki sport uprawiać, żeby sprawiał mi przyjemność.

Zaczęłam od ćwiczeń z Ewą Chodakowską, na początku było spoko, ale ciężko. Później zaczęło się robić nudno.

Następnie kombinowałam z siłownią, ale krępowała mnie ilość ludzi tam, poza tym nie było też zbyt ciekawie.

Ostatnio stwierdziłam, że jedyne czego nie próbowałam to zajęcia zorganizowane i wczoraj poszłam na zajęcia, które nazywały się jump it i powiem Wam, że było super. Inaczej jest to fitness na trampolinach.

Nadążałam za osobami zaawansowanymi, więc nie wstydziłam się, a w dodatku sprawiało mi to frajdę, naprawdę. Takie skakanie niby, a namęczyłam się co niemiara, a co najważniejsze było SUPER!

Ostatnio trampoliny zaczęły być modne, myślę, że praktycznie wszędzie można zapisać się na takie zajęcia. Szczerze polecam, gdyż uważam, ze w aktywności fizycznej najważniejsze jest to aby sprawiała nam przyjemność :))

Pozdrawiam Was

XoXo

Kolejne 0,9 kg za mną :) 

Nie wytrzymałam i dziś stanęłam na wagę :D

Idzie lepiej niż myślałam, że będzie.

Powodzenia 

XoXo 

Moja waga skacze jaki chce aczkolwiek dziwnym trafem ostatnio ciągle w górę chociaż staram się non stop uprawiać sport, tzn. spalam ok 400 kcal dziennie na sport, jem zdrowo i nic.

Staram się ale to ciężkie gdy pomimo staran nic z tego.

A to wszystko przej moje kochane Hashimoto i niedoczynność tarczycy...