Dzisiaj tak w środku dnia, bo obawiam się, że wieczorem nie będę miała czasu.
Jadłospis dnia dzisiejszego:
śniadanie: owsianka na mleku z miodem i rodzynkami
II śniadanie sałatka(sałata +1/3 papryki żółtej) z piersią z kurczaka (na parze)
obiad: pół torebki kaszy jęczmiennej drobnej z nóżką z kurczaka + 2 ogórki kiszone
podwieczorek: 200g jogurtu naturalnego i 2 mandarynki
kolacja: serek wiejski z odrobiną pora i papryki.
2 posiłki jeszcze przede mną. Za chwilę muszę iść na uczelnię, a później nauka do nocy. Sesja się zbliża, ale to nie ona jest najgorsza. Gorsze są zaliczenia przed nią i oddawanie i obrona wszystkich projektów. Oczywiście, dam radę :)
Skalpel zrobiony pod nieobecność współlokatorki, więc kolejny dzień można uznać za całkiem udany i szczęśliwy ^_^
Mam nadzieję, że Wam też tak dobrze się układa. Motywujecie mnie każdym komentarzem. Dzięki Waszemu wsparciu wiem, że mogę zmienić to, co chcę. Dziękuję :D
FroggyDoo
12 stycznia 2015, 20:58super, że udało się zrobić ten skalpel pod nieobecność współlokatorki haha :D brawo też za pozytywne nastawienie, to najważniejsze! :D
Whiff
12 stycznia 2015, 16:16Kolejny dzień udany, brawo! :)