Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
xxx


Nie bylo mnie pare dni,  a w sumie nie bylo tez o czym pisac.
Waga nawet nie wiem jak tam,musze zaraz sprawdzic,chpociaz moze byc zle bo wczoraj bylam na imprezie  L.kolegi .Bylo tak sobie.Ogolni lubie domowy ale byla tam jedna kobita co dziala mi na nerwy,wszystkich obserwuje a potem obgaduje,mnie zwlaszcza,WIEM TO poprstu.
Drazni mnie to strasznie,takze nawet nie pilam i malo sie odzywalam.
Ehh
Przynajmniej pochwailili mnie wszyscy ze tak ladnie schudlam i ze bardzo widac:)))
Ciesze sie ,to motywuje zeby dalej walczyc.
Wczoraj na uniwerku miala mila sytjacje.Spotkslm kolege z 1 roku.Wczesniej bardzo malo gadalismy.A wzoraj zaczal mowic ze wygdlam super, olsniewajaco i ze wygadalam na szczesliwa .Na koniec mnie przytylil ,a godzine po tym juz mnie znalazl na facebooku :)
hehe ,chyba mu sie spodobalam.
Dziwne uczucie bo nigdy wczesniej dwoch zdan nie zamienilismy ,a wczor BYL tak rozmowny ze szok/.
Ogolnie lubie tego kolesia od zawsze ,Ma taka sympatycz\na twarz i glos.
Fajnie odnowic kontakty.


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.