Dzisiaj robie jedniodniowy urlop od diety.
Tak....
fajne uczucie zjesc co sie lubi i w poracjach jakie sie lubi.
Na obiad byla pizza z sosem czosnkowym ,pozniej jajko czekoladowe z karmelem ,pozniej bedzie sernik i ciasto sliwkowe z lodami.
A co DZIEN OBZARTUCHA!!!!!!!!!
Od jutra oczywiscie wracam na diete
W sumie to moj pierwszy taki dzien od czasu diety ale juz nie raz mysalam zeby cos takiego zrobic.
Na wieczor wypije senes ,a jutro silownia i 1200 kcal .
Dostalam dzisiaj @ i bardzo bolal mnie bzuch,chcialo mi sie jesc ,jesc i jesc zw;aszcza czekolade.Poprawilo mi to humor, juz czuje sie lepiej
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Pecorella86
17 lipca 2009, 09:15Oj kochana SZALEŃSTWO ale od czasu do czasu dobrze robi taki dzień. Co do mnie to wiem, że muszę uważać, na szczescie moj Połówek to padlinożerca więc nie jemy tego samego, gotuję jemu co lubi i sobie co lubię, w dwóch garach :) Na razie zdaje ten system egzamin zobaczyny co bedzie dalej :) Pozdrawiam ciepło :*
moniaf15
16 lipca 2009, 20:05no mnie dzien obzartucha dobrze zrobil :O) tobie widac tez :O) oby nie za czesto ;O)