Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
My life has got to change!


Waga- dzis ujerzalam przerazajace 59!!! BASTA
Praca-nadal kurwa brak ,juz 6 miesiecy sie staram i nic. Deprecha ;/
Pogoda-do dupy,od rana szaro i zizmno
Do tego dostalam okres i leze w lozku.O!
Z goraca czekolada i termoforem na zabicie tego podlego nastroju.Ogladam wlasnie Jak sie pozbyc cellulitu,bardzo fajna komedia,chbya potrzebuje odreagowac.W koncu ilez mozna przegladac portali ze slowem 'PRACA'
kolejne dwa dni mam zamiar odpoczywac i wrzucic na luz.Ostatnie dni byly dla mnie wykanczajace, interview po ktorym mnie nie przyjeli, nieplatny staz w ktorym wysysaja moje pomysly nie dajac nic w zamian (wykorzystuja tylko ludzi,przyjeli 50 stazystow i nie maja najmniejszego zamiaru ich kiedykolwiek zatrudnic.),a w dodatku swojego faceta widuje tylko w weekendy bo dzien w dzien wraca o 23 kiedy ja juz klade sie do lozka.
My life has got to change!
  • qells

    qells

    20 listopada 2011, 00:51

    chociaz Ty jedna, bo zaczynałam nie widzieć sensu w pisaniu :P :)

  • qells

    qells

    16 listopada 2011, 17:10

    tez chce termofor :P Ty tez jestes piekna ;):*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.