Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jeden maly powod do radosci...czyli bedzie o
spodniach :D rurki passe!


Zaczne od tego ze mam szerokie biodra,i calkiem calkiem masywane uda.
Wciagu ostatnich dwoch lat za kazdym razem kiedy szlam na zakupy przezywalam frustracje w sklepach z jeansami.
Rurki,marchewki -zwal jak zwal -to byl moj horror!!
Wygladalam w nich przeokropnie,kupilam dwie pary,bo i tak zadnych innych spodni dostac nie mozna bylo.
Moze zrobie sobie zdjecie i wstawie.
W kazdym badz razie,tydzien temu poszlam do river island i na widok boot cut-ów moje oczy malo sie nie rozplynely!!! boot cut czyli inaczej spodnie ktore sa dopasowane przy kolanach i poszerzane ku dole.Tego typu spodnie znalazlam w 4 kolorach: braz,bordo,czarny i kolor jeansowy:)))przymierzylam wszystkie i w ygladaly cudownie.Nie dostalam jeszcze wyplaty,ale mam ochote poszalec i kupic chocby z dwie pary.
A jaka wygoda!!ulala kochane...to jest to!
do tego pasuja do kazdych butow::)) same plusy!
teraz pewnie wszystkie zaczniecie pisac jakie to rurki sa wspaniale,ale wierzcie mi -na mnie wygladaja poprostu fatalnie ,i odczuwam wielka ulge ze bootcuty znowu kroluja:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.