Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niezbyt


Obudzilam sie dzisiaj o 11, z wielgachna opryszczka i w jakims dziwnym nastroju,
Pomyslalam ze wezme sobie kapiel w wannie to poprawi mi to humor.
Ale gdzie tam,bylo jeszcze gorzej.
Nie nawidze tych dni relfeksyjno-depresyjnych kiedy zdaje sobie sprawe ze tak naprade nie trafilam jeszcze na faceta ktory by mnie pokochal,ze jestem 23 singielka bujajaca sie po swiecie,nie wiedzaca do czego zmierza, i strachem ze moje marzenia sie nie spelnia.
Nastro utrzymal sie caly dzien,a jedyne co zdalam zrobic to posprzatac swoj pokoj.
Na pocieche ogladam przyjaciol (gdyz moi realni sa dosc daleko) ,ale nawet to nie dziala.
Tyle opowiesci dziwnej tresci.
Co do diety ,to mam jakies 59 kg. Dzisiaj probowalam sie ograniczac,ale wiecie 'moje ograniczanie' to jakies 1700 kcal ;)
Dzisiaj zjadlam :
kromka chleba z serkiem cambert,mala kawka z lyzka bitej smietany i cukrem
sok pomaranczowy szklana
obiad:kuskus z salatka i 2 plastry bekonu( tluszczyk odrkojony )
deser : budyn z sokiem malinowym
kolacja: cholera chipsy.mialam pod lozkiem, ciagle mnie kusza.
i jeden michalek,
nie mam pojecia ile to kcal,pewnie nie tak malo,ale wiekszosc dnia czuje sie taka moze nie na pustym brzchu,ale tez nie pelna jak ostatnie dni.
wiec ,oby do przodu.
jutro moze uda mi sie w koncu pojsc na silownie,ostatnie dwa dni odsypialam sesje i do tego ten wirus opryszczki,oslabienie mam jakies.
mam nadzieje ze VITALIA pomoze mi ozyskac rownowage
  • GosiekZ

    GosiekZ

    10 kwietnia 2011, 08:41

    Dawno mnie tu nie było ale czytałam Twoje posty :) Głowa do góry. Pamietaj ze zawsze po burzy przychodzi słonce :))))

  • LastHope

    LastHope

    6 kwietnia 2011, 19:22

    wiem, wiem, też kiedyś sama robiłam i efekty były:) Teraz motywacji mi brak do samodzielnych ćwiczeń, dlatego wybrałam siłownię i narazie się sprawdza:)

  • dotinka1982

    dotinka1982

    24 stycznia 2011, 12:13

    Nie daj się tej depresji!!!! Wyjdź na spacer, na siłownie, do ludzi!!!! A nóż a widelec jakiegoś miłego faceta spotkasz! I 3maj się z dala od chipsów i słodyczy!!!! wbrew pozorom one nie poprawią Twojego nastroju, tylko po skończonej konsumpcji jeszcze bardziej go pogorszą!!! Pozdrowionka!

  • panacottaa

    panacottaa

    23 stycznia 2011, 19:58

    kochana szkoda kazdej minuty na takiego goscia...:/ masakra. jestes mlodziutka przeciez, nie ma zadnej czarnej dupy tylko cale zycie przed Toba!!! jestes ladna, zgrabna znajdziesz sobie jeszcze wysnionego faceta:) bo ten to cos kulawy powiem Ci. powiedz mu nara i tyle:)

  • panacottaa

    panacottaa

    23 stycznia 2011, 12:30

    kochana ale dlugo Cie nie bylo...a co z Twoim facetem z Polski? to juz nieaktualne dawno?? bo nic nie wiemy...:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.