Poszlam.Czy dobrze to nie wiem,nie bylo jakos super .Byl tam tez brat tego instrutktora ktory mi co chwile drinki podawal,dwie dzierwczyny ich kolezanki i jeden facet-kierowca.
Moj instruktor tak jak wyczulam chce mnie poderwac.
Wypil dwa piwa i skakal na parkiecie ze w szoku bylam.
Srednio mu to wychodzilo,ale widac ze lubi.
Muzyka techno -wiec ja nie do konca sie wczulam w jej rytmy.
Troche potanczylam,duzo wypilam,choc pijana nie bylam,potem zniknelam na pol godziny na frytki obok,gdzie moj kolega pracuje.Musialam cos zjesc bo alkhol wypalal mi juz watrobe,a ostatnio bardzo malo jem.Wogole nie mam apetytu czuje tylko brzuch nonstop.
Nawet teraz.
Rano lukasz mi go masowal,troche pomoglo.Ale teraz znowu boli :(((
Przytulal mnie nad ranem,ale nie byla to oznaka uczuc tylko on poprstu jest troche tak lelek i dlatego sie przytulal.
Powiem wam ze cholernie ciezko to znosze.Ten bol brzucha to od nerwow,pije herbatki na uspokojenie ale nie przechodzi.
Rozwazam wogole spanie na podlodze.bo jak spie kolo niego ...to mnie boli wszystko.Co myslicie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
patiii1984
9 maja 2010, 12:33nie powinnaś spać z nim w jednym łóżku bo on sobie mysli,że wszystko jest ok! powinnaś mu pokazać co stracił...
nossuj
9 maja 2010, 11:31gdy on cie przytula, głaszcze, spicie razem, a jednoczesnie wiesz, ze stara sie o inna? Podziwiam cie:( Masz w sobie duzo siły:*
natusss1991
9 maja 2010, 10:17o lol;P haha nie mam pojecia co Ci powiedziec:P ale tak zle chyba nie jest zebys musiala spac oddzielnie na podlodze:PP