mialam w planach zrobienie projektu,nauka i silownie,nie wyszlo nic.Do 17 bylam nie do zycia.
A po 17 silownia nie czynna takze lipa.
Sn: platki kukur.,mleko 200 kcal,tost 300 kcal=500
pozniej pl magnuma 150 kcal
obiad:3 mlode ziemniaczki 120 kcal,pol piersi kurcz.50 kcal,cebula i oliwa 200 kcal.pomidor,ogorek 20 =390
Poznej (w ramach kolacji) grzeszylam okrutnie : chipsy 250 kcal,orzeszki w syropie ok300 kcal,m&m`s 290=940
1990 Auuuuu
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
WooHoo
21 lutego 2010, 10:15u mnie tak leniwie, że nie mam pytań... cała sobota przekanapowana z małą przerwą na ćwiczenia. PS. mój facet jest wyższy jakieś 15cm ode nie, a i tak ma małe stopy!!!! albo ja mam wielkie stopy, jedno z dwojga ;o)
agus12
21 lutego 2010, 09:12będzie lepiej nie przejmuj się :)
Inia1984
21 lutego 2010, 05:11no czasem tak sie wlasnie dzieje, ze cos zaplanujemy ale nie wychodzi. ale nic, oby do przodu. pozdrawiam:)