Menu: Sn :pol parowki 70 kcal,chleb ,kompot z wisni
2 sn : plaster piernika 102 kcal ,1/3 kubka zupy z soczewicy
Razem sn: 370 kcal
Pozniej zjadlam salatki z majonezem ,tunczykiem,makaronem ,jajkie,pieczarkami ,nie wiem ile to mialo ale bylo pyszne, zrobilam dla szwagra po poparzyl sobie paluchy mocno i ma pecherze,a w domu nic to jedzenia nie ma.Jego dziewczyna siedzi u rudzicow, bo jej dziecko ktore ma nadal wbrzuchu jest martwe i czeka na poronienie.
Smutne...no ale..ona nie byla swiadoma co znaczy ciaza i jak sie do niej przygotowac.
Zrobilm mu tez krupnik i mam jakies kluski to mu dzisiaj zawieziemy.
Dzisiaj waga byla straszna 60.5 kg!!!!!
Edit:
W ramach obiadu byla czekolada milka karmelowa, pyszna...warta grzechu jak to sie mowi,Nie moglam sie powtrzymac zjadlam 500 kcal.Coz...Chyba okres sie zliza swoja droga.
Podwieczorek:salatka 270 kcal
Kolacja: kromka chleba z mslem i markela 160,pol kromki z drzemem 130,kawaleczek piernika 100 kcal.=390
1530 kcal
jestem w miare pelna, z cwiczen zrobilam brzuszki (100x) kilka cwiczen na posladki i spacerek jakies 25 minut.
Wiekszosc dnia lezalam w lozku,ogladalam seriale,spalam troche, ciagle mi bylo to wzielam kapiel w wannie,a teraz biore sie za nauke.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wiosna1956
2 lutego 2010, 22:47twoja waga jest super a ty wyglądasz fantastycznie - dobrej nocy - Iwa-
phantomka
1 lutego 2010, 22:01w pijalni czekolady i nie ruszyłam NIC! Ale! Do pomidora daleko, u Ciebie blisko - jesteś usprawiedliwiona Łakomczuszku. Dziewczynie współczuje, swiadomosc noszenia martej dzidzi to musi byc cos okropnego, najgorszego na swicie :/
poziomkowa1986
1 lutego 2010, 14:43Oj szkoda dzidziusia, oby poronienie nastąpiło jak najszybciej :( A Ty wyglądsz rewelacyjnie, figura świetna!! Teraz Ty jesteś moim motywatorem :)