Myślałam, że jeśli chodzi o jedzenie to było wczoraj nie najgorzej... myliłam się. Moja waga rośnie i rośnie. Dzisiaj drugi dzień @, ale to chyba nie jest powodem nagłego wzrostu wagi, wręcz odwrotnie chyba powinna spadać. Brrr ale jestem wściekła. Samopoczucie koszmarne, z facetem też nie mogę się dogadać. W sobotę kolejne wesele a ja jestem grubsza już prawie o 2 kilo.
Maj miał być taki piękny a rozpoczął się dla mnie i dla mojej wagi fatalnie
qwas
5 maja 2010, 15:13na spokojnie przeanalizuj wszystko i ułóż plan działania na tydzień i wtedy zobacz co nie tak ... mi to bardzo pomogło. buźka
PannaEkscelencja
5 maja 2010, 12:14podczas @ organizm zatrzymuje wode chroniac sie przed odwodnieniem, dlatego waga wzrasta, gdyby spadala to bylby problem bo moglo b to swiatczyc o prawdopodobienstwie odwodnienia