dziś po raz pierwszy od 3 tygodni nie boli mnie gardlo. Wypróbowałam przez ten czas milion sposobów domowych i niedomowych. Poczytałam też różne mądre książki o odporności.. Mam nadzieję, ze wracam do żywych.
Czytam Wasze pamiętniki i widzę ze wiele z nas męczy się z grypą, angina i przeziębieniem.. ja od stycznia właściwie przez to diabelskie stoję z wagą, dieta, kondycją. Chociaz z kondycją nie stoję. Kondycja spada.. chyba muszę sobie przetłumaczyć ze to taki okres aasymilacji po tych 20 kg. Tak jak Himalaisci robią sobie postoje na odpowiednich wysokosciac tak ja stymuluje moje ciało i przygotowuje do kolejnej walki.
Chyba postawię w głowie kropkę I spokojnie rozpoczne kolejny etap. Niech tylko to zdrowie sie uspokoi! Tymczasem idę piec batony owsiane.
patkak
19 marca 2018, 16:31Mam nadzieję, że z taką wiedza na temat odporności jaka teraz posiadasz już nic cię nie złapie przynajmniej przez 10 lat :D
Azane
19 marca 2018, 19:04Też mam nadzieję :))) bo 3 miesiące to zdecydowanie za dlugi! Szkoda czasu na choroby, ja tu chudnac musze;)
katy-waity
19 marca 2018, 15:10ja nie przeziebiam sie, gdzies tam podswiadomie mysle ze dlatego ich w miare regularnie pije czystek i biore kazdego dfnia porzadne dawki (1000) witaminy C
Azane
19 marca 2018, 19:00Też piję czystek i C:) w ogole wierzę w moc czystka jak chodzi o oczyszczanie, ale kurcze coś jednak nie zadziałał... w igole sporo ziol pije, ale tak mi siadla odporność ze nie mogę sobie poradzic. Teraz czytałam że badania pokazują rolę cynku w procesie nabywania odporności. Zaczęłam suplementowac, może pomoże!
aniloratka
19 marca 2018, 14:52bardzo fajne porownanie i bardzo trafne :) zdrowia
Azane
19 marca 2018, 18:56Tak sobie tlumacze:) bo sie załamie w końcu ze od stycznia stoje;)
Ta-Zuza
19 marca 2018, 14:36Ja od kilku miesięcy łykam biorę szałwię - widzę ogromną różnicę w całościowej odporności organizmu. Zimą kilka razy bolało mnie gardło czy zaczynał się katar, kończyło się na....zaczynaniu - dwa dni i przechodziło - samo. Coś w tej szałwii chyba faktycznie jest?
Azane
19 marca 2018, 19:06O! Szałwia :) ja tylko płakałam nią gardło, bo właśnie czytałam zadziała przeciwzapalnie. Ale nie wpadłam na picie.. dziękuję, chętnie wprowadza to do mojego zielnika;)
Ta-Zuza
19 marca 2018, 20:15Ja nie piję. Łykam kapsułki - Herbapol Kraków
Azane
19 marca 2018, 22:49O! To nawet nie wiedziałam, ze istnieje takie cudo:)