Wszyscy piszą podsumowania, napiszę i ja;)
Styczeń nie był dla mnie dobrym miesiącem. Lezałam trzy tygodnie. Nie ćwiczyłam, z dietą było średnio. Moje ciało wyszlo z rutyny, którą fajnie udało mi się wypracować. Efekt 1,2 kg na plusie.
Traktuję to jako przystanek, przerwę kryzysową. Jestem na minus 20 kg, więc mini załamanie kiedyś musiało przyjść. Wracam do zywych. Byłąm już na basenie i na aqua aerobiku. Teraz dalej trzeba robić swoje... Luty jest dla mnie ważnym miesiącem. Niedługo mam urodziny.. i chcąc nie chcąc włącza mi się podsumowanie i refleksja. Sukces z tego roku to te 20 kilo mniej. Ktoś powie wow, ja powiem długa droga przede mną i trochę kiepsko że jedyny sukces ma związek z wagą. Myślałam że w tym momencie życia będę w innym miejscu,, związkowo, rodzinnie, zawodowo... Trochę jestem tym rozczarowana...
Przede mną spotkanie z teściową i szwagierką. mamy trochę na pieńku, z racji odległości nie widziałyśmy się pół roku... Miałabym nadzieję mimo wszystko na wow jak ty schudłaś, a mogę się spodziewać, ale masz dziwne te spodnie.. No cóż.. zbieram siły;)
Malgorzatka2018
6 lutego 2018, 19:18Na pewno będzie efekt wow:) trzymam kciuki:)
Azane
7 lutego 2018, 11:45Ecektu wow niw bylo, przynajmniej nie w oczy;)tesciowa to taka specyficzna instytucja hehe:)))
aniloratka
4 lutego 2018, 14:57powodzeia na spotkaniu z rodzina :) wow, i nie umniejszaj swoich sukcesow, buduj na nich :)
Azane
7 lutego 2018, 11:44No były emocje, jak to z tesciami;) musze właśnie uczyć się doceniac sama siebie;)
aniloratka
7 lutego 2018, 11:58ale przezylas :D sukces !
Alegzi
3 lutego 2018, 09:56Jak to schudnąć 20kg to JEDYNY sukces? Chyba paluszki Ci się omsknęły na klawiaturze i miałaś napisać OGROMNY! ;) Dla niektórych żeby zgubić 5kg to wyczyn. Poza tym robisz to dla siebie, dla samopoczucia dla zdrowia. Powinnaś być dumna ze swojego postanowienia! :) Co do szwagierki i teściowej to no cóż, cieszyć się tylko, że spotkacie się co kilka miesięcy. Nie bierz sobie do serca ich przykrych słów, nIe warto. Miłego dnia Kochana i głowa do góry :)
Azane
4 lutego 2018, 10:26No powinnam się cieszyc;) ale miało być prawie 30 więc wiesz, jest niedosyt;) teściową nawet coś baknela niby na Plus, szwagierka mnie ignoruje;) dziękuję Ci za dobre slowa:))))
Moje65kg
3 lutego 2018, 00:02U mnie też styczeń na plusie. Początek roku bardzo intensywny, ale mam nadzieję, że da mi to kopa :) Za Tobą kawał dobrej roboty, życzę dalszych sukcesów :)
Azane
4 lutego 2018, 10:22Miejmy nadzieję ze luty będzie dobry i aktywny:) basen, zdrowe żarcie i balsamy:)
Moje65kg
4 lutego 2018, 10:56Taki jest plan! :D
Freak.Monique
2 lutego 2018, 20:26Nie masz czym się przejmować, powinnaś być z siebie dumna :) Zrobiłaś kawał dobrej roboty :) Trzymam kciuki by luty okazał się być dla Ciebie dobrym miesiącem. Trzymaj się ciepło:)
Azane
4 lutego 2018, 10:22Dziękuję :)) niech luty będzie dla nas dobry. Do boju!!!
MamMarzenieDamRade1
2 lutego 2018, 18:59nie przejmuj się, spadek jest ogromny i możesz być z siebie dumna a Teściowe choćby nie miały się do czego przyczepić coś zawsze znajdą , taka natura :D Miłego przebiegu spotkania i oby Luty był lepszy niż styczeń chociaż taki prezent na urodziny mógłby cię spotkać :)
Azane
4 lutego 2018, 10:21Trochę dumna jestem.. Ale długa droga przede mną.. I mam teraz spore zamiesZanie i rodzinne i zawodowe. Jakoś tak czasami ciężko poogarniac... wierzę że będzie lepoej;) a teściowa no specyficzna jest;)
patkak
2 lutego 2018, 15:42Może przed spotkaniem z nimi poćwicz, jakbyś mogla im inteligentnie odpowiedzieć na niemiłe zaczepki :)
Azane
4 lutego 2018, 10:18Oj moja wyobraźnia takie ładne scenariusze mi podpowiada;) ale w życiu to już roznie;)