Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
fryzjer


Byłam dziś u fryzjera i ścięłam włosy na krótko z długich, bardzo mi się podoba. Ostatnio byłam u fryzjera 11 miesięcy temu i tak bardzo urosły mi włosy, że fryzjerka miała dwie szufelki włosów. Po obcięciu umyła mi głowę i wymodelowała włosy. Mimo umycia, to mnie już głowa swędzi, zawsze tak mam po odwiedzeniu fryzjera.

Waga nadal spada w dół.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.