Hello!!
Dwa kilo zgubiłam nawet nie wiem kiedy :) Bardzo się cieszę :) :) Już niedługo zobaczę 8 z przodu jupi jupi jajajaj :D To znaczy wiedziałam że tak będzie. Wysokobiałkowa zawsze na mój organizm działała cuda :)
I muszę wam powiedzieć że się wcale nie męczę. Nie jest to jedzenie dla mnie uciążliwe. Uwielbiam "męskie" żarcie ;) dużo mięska bez chlebka -obrazując.Ponadto spożywanie protein w takich ilościach zmusza organizm do picia wody. Cały czas mi się pić chce.
Bilans moich wczorajszych posiłków prezentuje się tak:
KCAL: 1648
BIAŁKO:: 128 g
TŁUSZCZ:117 g
WĘGLOWODANY:29 g
ok.3 litry płynów
Generalnie zdziwiłam się że tak dużo tłuszczu wyszło, ale nie jest źle. Z ilości węgli jestem zadowolona, bo nie można ich wyeliminować całkiem, a w ogólnym rozliczeniu wyszło bardzo mało :) Dzisiaj też mam zamiar się podliczać.I zdać relację oczywiście :) Buziam i zmykam do was bo wpadłam na seke w przerwie pracy.
<3
fitnessmania
28 marca 2017, 22:15A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
Mar43
11 października 2015, 20:58rany , 3 l- jak Ty dajesz radę ????
AureliaJoanna
12 października 2015, 14:53Samej mi sie pic chce. Na dzien dobry rano pije 500 ml cieplej wody z cytryna ;-)
grubciaakasia
10 października 2015, 11:40fajna dieta, w tłuszcz w jakiej postaci jesz? super ze dobrze ci idzie, powodzenia dalej
AureliaJoanna
11 października 2015, 11:54Generalnie jest to oliwa do smazenia, papryka octowo-oliwowa, ewentualnie tluste ryby. No i tluszcz z miesa.
e1272
10 października 2015, 01:24pięknie, pięknie - waga spada i z przyjemnością :) Trzymam kciuki za tę ósemkę - też o niej marzę ;))
angelisia69
9 października 2015, 16:48nie dalabym rady funkcjonowac ponizej 100g,zaraz jestem ospala i nie do zycia.Gratuluje ubytku
AureliaJoanna
10 października 2015, 11:16Wbrew pozorom zastepujac wegle tluszczem nie czujemy spadku energii. On zastepuje godnie wegle :-) wiem, bo sama to czuje :-)
angelisia69
10 października 2015, 12:02ja czuje,wiem po sobie
AureliaJoanna
11 października 2015, 11:57Ogólnie to chyba jest kwestia proporcji. Tak mi sie wydaje. Ja tez nie pomyslalabym ze mozna tak funkcjonować bez ubytku na wydajnosci. Ale da sie. Aczkolwiek organizm a organizm. Same najlepiej czujemy co nam sluzy a co niekoniecznie. Buziam