Chyba to mi sił troche dodało bo w pracy byłam tak zmęczona że ledwo nogami ciągałam a jak wrociłam do domu to energia mnie rozpierała.Ugotowałam pyszny obiad, posprzatałam, pojechałam po wielkie zakupy,poćwiczyłam godz z Ewą i oto jestem gotowa do snu.
Menu
Ś/2 grahamki z twarożkiem light,pomidory koktajlowe, banan
2Ś/ kubek musli z 6 zboż i rodzynkami
O/pulpeciki w sosie koperkowym (troche zmodyfikowany przepis Tysi zamiast bułki do pulpecików dałam płatki owsiane) kasza gryczana, fasolka szparagowa na parze
K/ jako takiej nie było zjadłam z 5 suszonych daktyli i bardzo sie nimi zasłodziłam
Wypite
2 kawy z mlekiem
ok pól l wody
1 szklanka soku Witaminka
maanam01
11 lutego 2013, 22:13Gratuluję :))