Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyjazd na urlop z ukochanym a dieta ??


Dziewczyny, proszę poradźcie mi... stosuję dietę Dukana, na razie jakoś idzie... kończe zaraz fazę z samym białkiem i dodam warzywa....i ten drugi etap ma trwać ok 163 dni....dla mnie okropnie dużo :( ale mam nadzieję, że wytrwam. 

Największy problem w tym, że za 3 tygodnie jadę z moim ukochanym w góry na urlop... no i jak to na urlopie nie chce się gotować tylko po restauracjach się chodzi....z tym to jeszcze może i dam radę bo zamiast frytek i schabowego to mogę zamówić pieczoną rybkę i sałatkę....najgorsze będą wędrówki po górach!!!! co mam ze sobą brać zamiast bułek z kabanosem itp???? na samym serku wiejskim wspinając się po górach nie wytrwam! A dieta Dukana wyraźnie zabrania pieczywa i tego typy zapychaczy. Nie będę miała gdzie upiec tych bułek z otrębów...normalnie nie wiem....Przerwać dietę Dukana na czas wyjazdu i poprostu starać się jeść dietetycznie, a bulki i tak spalę podczas wspinaczki, a po powrocie wrócić do diety Dukana? czy to w ogóle nie ma sensu???
 Zresztą mój kochany wcale nie chce żebym się odchudzała i będzie mi robić wyrzuty, że zasłabnę na szlaku....eh....noi masz babo placek. Nie wiem co zrobić. Pomóżcie proszę.  odgapiłam od Weroniki kolorowe tło, lepiej się czyta :) Pozdrowionka
  • waytoperfection

    waytoperfection

    4 lipca 2011, 17:04

    też nie przepadam za dukanem. Ale zawsze mozna troche napiec przed wyjazdem. A jak juz bedzie koniecznosc jedzenia węglowodanów to kupic sobie w aptece Zyprex, który hamuje ich trawienie :)

  • wypchana3marzeniami

    wypchana3marzeniami

    4 lipca 2011, 16:51

    ale Tobie życzę powodzenia :)

  • choccolate

    choccolate

    4 lipca 2011, 16:48

    kurde no jakos dasz rade napewno, dla chcacego nic trudnego!:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.