Dzisiaj skusiłam się na małą przyjemność i po obiedzie zjadłam trzy owsiane ciasteczka. Wydaje mi się, że to dobrze, nie można się ograniczać aż tak bardzo, przynajmniej na początku diety, bo w końcu coś puści i końca nie widać..
Podjęłam decyzję, że będę pracować do końca pierwszego tygodnia września, a na drugi pojadę na tydzień do Babci na wieś.Przez ten czas planuję zdrowo i racjonalnie się odżywiać, a rozpoczęcie roku akademickiego będzie definitywnym rozpoczęciem diety.
Co u Was?
fitnessmania
2 kwietnia 2017, 18:00Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
liosha
22 sierpnia 2014, 15:15ja w ogóle uważam, ze rezygnowanie ze słodyczy podczas całej diety jest bez sensu, organizm się przyzwyczai, że nie będzie się dostarczało mu tych smaków, a po diecie (bo dużo osób tak robi) wracają do dawnego trybu życia, jedzą wszystko i tak rodzi się EFEKT JOJO :)