Do przodu ... Niby narazie waga stoi w miejscu, ale wiem , że tak zawsze jest na początku albo po długiej przerwie . Ćwiczę , moze nie regularnie, ale jednak :) teraz już się nie poddam , no chyba, że maszyna sie popsuje . Jednak czy mi się chce czy nie to wskakuje na orbiego i chociaż pół godziny dziennie wyrabiam. A u was dziewczyny jak ???
P.S. zmieniłam równiez to co jem i wiecie co ??? Gdybym wcześniej wiedziała , że owsianka jest taka smaczna .... Poezja serio ;)