Witajcie
Wczoraj brak wpisu, ale to nie oznacza, że się poddałam ;) Miałam zły dzień, ale wszystko wczoraj wykonałam. A dziś od rana znowu nerwy, mimo to, udało się zakończyć dobrze dzień. Woda zaliczona, kroki zaraz dobiję, trening to rower
Dziś musiałam rower wstawić do kuchni :) ale udało się pokręcić. Kalorie policzone
I posiłek: pół bułki fitness z ziarnami, sałata, polędwica sopocka, jajka gotowane z majonezem, ogórek
II posiłek: jogurt
III posiłek: placki bananowe z truskawkami z cukrem pudrem
IV posiłek: chleb, miks sałat, kotlet serowy, kawa mrożona
Ostatni posiłek nie był planowany. Ciężko się po nim czuję, ale bywa i tak, nie ma co się poddawać. Trzeba działać dalej. Muszę tylko jutro wybrać się na zakupy.. bo moje czyszczenie lodówki trwa już kilka dni. Ale jakoś nie mam weny na robienie zakupów.
Pamiętaj, aby się nie poddawać. Działaj na swoich zasadach. Nie patrz na innych. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru i udanego nowego tygodnia. Pozdrawiam
kasiaa.kasiaa
28 kwietnia 2025, 06:07Działamy dalej 💪😊
Trollik
27 kwietnia 2025, 21:13Smacznie tu u Ciebie
annna1978
27 kwietnia 2025, 20:48Chyba w końcu zrobię te placki 😁
aska1277
27 kwietnia 2025, 20:51😁😁polecam. U mnie chyba często będą, ewentualnie nadzieniem będzie zmieniane 🤭
Krysia105
27 kwietnia 2025, 20:43Cześć Widzę, że masz bardzo fajne menu. Ten kotlet serowy to gotowiec czy domowy? Majonez używasz light czy zwykły? Dobrego tygodnia Pozdrawiam serdecznie
aska1277
27 kwietnia 2025, 20:50Kotlet serowy,to gotowiec z Biedronki,dostalam od bratowej. Majonez normalny