Witajcie
Za mną 3 dzień wyzwania, zaliczony na plus. Co prawda łatwo dziś nie było. Nerwy, stres z rana ( czyt. uaktywniony refluks) Ale dała radę z czego bardzo się cieszę.
Dzisiejszy trening to orbitrek. Kalorie także policzone
I posiłek: owsianka z bananem, masłem orzechowym, skyrem waniliowym
II posiłek: poza domem- mcwrap z kurczakiem
III posiłek: warzywa na patelnię z szynką, serem
IV posiłek: krążki jaglano-kukurydziane, borówki, paluchy serowe
Nawet dobrze udało mi się wybrnąć z jedzeniem dziś. Nie ma jakiejś tragedii. Woda wypita, kroki zaliczone. Czyli jednym słowem udało się odhaczyć wszystkie punkty w dniu dzisiejszym. Jutro piątek i weekend... może być ciekawie....Tzn jadłospis właśnie układam. Spisałam co jest w lodówce i układam jedzonko. Cały czas mam czyszczenie lodówki ;) Także muszę układać jadłospis z tego co mam. Dlatego, też nie zawsze są to jakieś rarytasy hihihi.
Pamiętaj, aby się nie poddawać. Walcz o lepszą siebie. Nie oglądaj się za siebie, nie patrz na innych, rób swoje. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam
annna1978
24 kwietnia 2025, 21:44Super 🤩 Też czekam na weekend 😊 obyśmy go dobrze wykorzystały 😊💪
aska1277
25 kwietnia 2025, 05:57Dokładnie 🤗🤗🤗🤗
PACZEK100
24 kwietnia 2025, 20:13Brawo ty!
aska1277
24 kwietnia 2025, 20:49Dziękuję