Witajcie
Małe podsumowanie wczorajszego dnia. Poniedziałek minął raz dwa, ale przyjemnie. treningu brak, bo byłam w domu po 20. Kalorie policzone
I posiłek: chleb z szynką ( pokrojone na kawałki, bo opryszczka dała się we znaki)
II posiłek: danio, winogrono, serek
III posiłek: makaron z kurczakiem
IV posiłek: serek wiejski
Jadłam bo jadła, ale opryszczka wiadomo, nie pomaga.
Dzisiejszy jadłospis
I posiłek: paluch kukurydziany, danio
II posiłek: ziemniaki, surówka koperkowa, żeberko ( u rodziców obiad)
III posiłek: mcwrapp, cheesburger i dwie kawy cappucino z mcdonalda
Dziś jedzenie jeszcze gorsze niż wczoraj... ale wyszło, jak wyszło. W domu o 20, kolejny dzień. Dwie godziny na mieście, bo młoda miała znowu warsztaty :) To ja nabijałam kroki i udało się dobić do 25 tyś :) Nie przejmuję się tym menu. Zgłodniałam chodząc, a że mcdonald był najbliżej to wybrałam tam wizytę :) Jutro powinno być lepiej. Dziś wyszłam z domu bez śniadania, bo nie czułam głodu.
Waga dziś pokazała kolejny spadek. Oby taki spadek utrzymał się do końca tygodnia. Zobaczymy. Kolejny tydzień bez słodyczy i chipsów :) Aaaa i przysiady x 30 oraz kolano-łokieć x 30 dzień 21 :) co bardzo mnie cieszy, bo widzę różnicę z pierwszego dnia , a teraz. Także będę kontynuowała cały październik... i może dalej.
Pamiętaj, aby się nie poddawać. Działaj na swoich zasadach . Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia :* Pozdrawiam :)
annaewasedlak
16 października 2024, 17:41Ważne,że waga spada. Pewnie krokami i ćwiczeniami spaliłas nadwyżkę kcal.
aska1277
16 października 2024, 19:35Tak , spadek bardzo cieszy.... już dawno ich nie widziałam... więc takie spadki cieszą podwójnie :D
PACZEK100
16 października 2024, 13:17Maczka spaliłaś przy tyłu krokach:)
aska1277
16 października 2024, 19:35Pewnie tak :)
annna1978
15 października 2024, 21:34Piękne kroki i ćwiczenia 💪
aska1277
16 października 2024, 19:35Dziękuję