Witajcie
Poniedziałek jest całkiem przyjemny muszę przyznać. Co prawda znowu na wariackich papierach, ale spoko. Kalorie policzone
I posiłek: chleb z indykiem w galarecie plus ogórek
II posiłek: ciasto pleśniak domowej robot plus jabłka ( wyjątkowo dobre kupiłam w Biedronce)
III posiłek: tortilla z kurczakiem, serem, ogórkiem, miksem sałat
IV posiłek: naleśniki plus truskawki z jogurtem greckim i matcha z syropem dyniowym teraz :)
Zadowolona jestem z dzisiejszego menu. Nawet z pleśniaka ;) hihih ale nadchodzą zmiany ... tzn chciałabym wprowadzić w październiku.
Podsumowanie września krótkie, na 30 dni 13 było z krokami powyżej 15 tyś. Czyli 17 dni z liczbą mniejszą... Tylko 3 dni były z mniejszą ilością niż 10 tyś. Z ilości kroków jestem bardzo zadowolona. A waga? Niestety 0,6 kg w górę... czy się martwię? Nie. Bo październik będzie lepszy.
Żegnamy wrzesień i witamy październik... a z nim plan.
1. liczenie kalorii
2.trening min x 2 w tygodniu
3. słodkie tylko w weekend, a w tygodniu starać się unikać
4.rezygnacja z chipsów ( Kasiu to Twoja zasługa ;) hahaha
Oczywiście kroki pozostają bez zmian, min.10 tyś. Co do planów, nie wiem na ile się uda zrealizować, ale kto nie próbuje, nie wie co traci... a tu można tylko zyskać. Co ma być , to będzie. Nic na siłę. Może wrzesień nie był idealny, ale był dobry.
Pamiętaj, aby się nie poddawać. Rób co chcesz i na swoich zasadach. Nie patrz na innych. To co działa na mnie, niekoniecznie musi zadziałać na Ciebie. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia w nowym miesiącu. Dasz radę. Pozdrawiam :)
kasiaa.kasiaa
1 października 2024, 07:26Za październik 💪
tara55
1 października 2024, 03:49Wrzesień zrealizowany na piątkę. :-)
Krysia105
30 września 2024, 21:13Dasz radę jak zawsze. Ja próbuję robić lżejsze jedzenie i porcje ograniczać. Pozdrawiam
Pixi18182
30 września 2024, 20:44Super że kroki udaje się wyrabiać prawie codziennie :) apetyczne zdjęcia;)