Witajcie
Niedziela upalna jak diabli. Nawet teraz nie jest wcale lepiej, mimo, że wieje wiaterek. Nie robiłam nic specjalnego. Trochę poczytałam, ale niestety trafiłam na wadliwą książkę i przestałam czytać. Napisałam do wydawnictwa, zobaczymy co mi odpiszą.
Kalorie dzisiejsze policzone
A posiłki wyglądają następująco
I posiłek: chleb z pomidorem, ogórek, papryka, jajko
II posiłek: ziemniaki, brokuł z bułką tartą, paluszki rybne, ogórek z jogurtem greckim
III posiłek: matcha, czereśnie, maliny, chrupki serowe i 3 ciasta korzenne ( zjadłam bo już za długo leżały i wywietrzały)
IV posiłek: tosty z szynką, serem, ogórkiem plus sos remulada i teraz dopijam matchę
Wszystko zjadłam z apetytem, bez podjadania, co bardzo mnie cieszy. Od jutra wdrażam plan na lipiec ;) O nim będzie jutrzejszy wpis, oraz podsumowanie czerwca ( jeśli nie zapomnę)
A teraz życzę Wam spokojnej nocki i udanego poniedziałku. Pamiętaj, że trzymam za Ciebie kciuki, nie poddawaj się. Powodzenia. Pozdrawiam
PACZEK100
1 lipca 2024, 11:48U mnie było 35stopni wczoraj. .
kasiaa.kasiaa
1 lipca 2024, 07:19Odpoczniemy od upałów 😀
JeszczeRAZ!
30 czerwca 2024, 23:49U nas burza
Krysia105
30 czerwca 2024, 22:52Świetny jadłospis
Anankeee
30 czerwca 2024, 21:32U mnie też upał nie do wytrzymania 🤦🏼♀️ A co się stało z książką?
aska1277
30 czerwca 2024, 22:50Brakuje 4 rozdziałów. Dodatkowo 4 inne rozdziały się powtarzają 🤭🤭
kubala03
30 czerwca 2024, 20:24Dziękuję za trzymanie kciuków!
annna1978
30 czerwca 2024, 20:08Dobrego początku lipca 😊💪