Witajcie
Znowu nie było mnie kilka dni...Niestety mam gorszy czas. Staram się komentować Wasze wpisy, ale na swój nie mam sił, weny... Dużo by pisać, ale mam nadzieję, że szybko się ogarnę. W sumie już sobie coś postanowiłam. A mianowicie jutro ścisła dieta, tzn liczenie kalorii ( w sumie pilnowanie kalorii, a czy wyjdzie zobaczymy) Właśnie jestem trakcie układania menu na jutro. Spisałam co mam w lodówkach i kombinuję. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Muszę, nie to, że chcę.. ale już muszę wrócić na dobre tory. Jedynym sposobem na to jest ścisłe pilnowanie kalorii. Niby wszystko wiem, ale gdy przyjdą nerwy... wszystko upadnie, polegnę.
Także jak widzisz... upadam i powstaję... bo jestem tylko człowiekiem. Ty też się nie poddawaj. Rób tak, aby Tobie było dobrze, aby Tobie pasowało. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia.
Ps. przepraszam, za taki krótki i chaotyczny wpis :(
Gramatyka
15 maja 2024, 21:07Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej.
Ta-Zuza
15 maja 2024, 13:07Któż z żywych nie upada?!
kika_kudzika
15 maja 2024, 11:33Asia, jestes moja motywacja. Jak nie Ty, to kto? 😁
araksol
15 maja 2024, 11:21będzie dobrze...
sachel
15 maja 2024, 09:32Najważniejsza spokojna głowa. Wtedy utrzymać dietę jest łatwiej.
dorotka27k
15 maja 2024, 08:14jesteśmy z Tobą;))) trzymaj się Kochana;))
kasiaa.kasiaa
15 maja 2024, 07:27💪💪💪
Krysia105
14 maja 2024, 20:54Dzięki za motywujący wpis. Życzę aby wszystko się uspokoiło.
annna1978
14 maja 2024, 20:40Wysyłam dobre fluidy żeby stresy Cię opuściły 🍀🍀🍀
PACZEK100
14 maja 2024, 20:153maj się!
Anankeee
14 maja 2024, 20:10Masz rację trzeba się bardziej pilnować z kaloriami, planować z wyprzedzeniem menu i przede wszystkim nie poddawać się👍 W końcu będzie lepiej❤️