Witajcie
Kolejny pozytywny dzień za mną. Ciężki, ale pozytywny. Rano zakręcony czas, pomimo tego udało się zrobić trening. Wykorzystałam czas wolny w domu. Całe szczęście, bo później było już bym nie miała siły. Ale o tym za chwilę. Trening wyglądał tak:
Atlas plus deska :) Było całkiem przyjemnie, ale dostałam popalić. Dałam radę. Po treningu była chwila oddechu, bo pojechałam po młodą do szkoły. Po powrocie hmmm kolejny trening
Ten trening to wynoszenie gruzu z piwnicy ;) i tu było ciężko... dlatego cieszę się, że wcześniej udało się poćwiczyć na atlasie. Gdybym z rana tego nie zrobiła, to po wynoszeniu gruzu, nie dałabym rady. Rąk nie czuję, a jutro część kolejna. Chyba, że M uzna inaczej, bo chyba korzonki mu się odzywają :( Także zobaczymy co nas jutro czeka.
Woda pilnowana, kroki też ładnie, bo na chwilę obecną mam już 13855 i standardowo ładuję opaskę ;) Posiłkowo całkiem nieźle, jak na taki zakręcony dzień
I posiłek: chleb z szynką i ogórkiem
II posiłek w drodze: hot-dog z Biedronki
III posiłek: kurczak w sosie słodko-kwaśnym , kawa
IV posiłek: tosty z szynką, serem, ogórkiem ( po pracach w piwnicy nie miałam ochoty na nic innego), kawa
Gdyby nie prace w piwnicy, kolacja wyglądałaby inaczej. Cóż jutro też jest dzień. Nie poddaje się, działam.
Trzymam za Ciebie kciuki. Nie poddawaj się, nawet gdy upadasz. Powstań i idź dalej przed siebie. Na swoich zasadach. Nie porównuj się do innych. Rób swoje. Powodzenia. Udanego wieczoru. Pozdrawiam :) :*
Zycie_na_deficycie
5 października 2023, 21:29Jutro rękami nie ruszysz 😵💫🥴🥴🥴. Dałaś czadu 💪🏻💪🏻
aska1277
10 października 2023, 20:09Oj było grubo ;)
Anankeee
5 października 2023, 19:54Dobrze Ci idzie💪
aska1277
10 października 2023, 20:09Dziękuję
PACZEK100
5 października 2023, 19:32U mnie też tosty na kolacje:) brawa za trening!
aska1277
10 października 2023, 20:09:) dziękuję