Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
118-122 dzień bez liczenia . Trwam mimo wszystko


Witajcie 


                Z góry dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, otuchy. Jesteście najlepsze :* 

     Znowu kilka dni mnie nie było. Piątek minął szybko ale przyjemnie. Odwiedziliśmy moją rodzinkę z M i rodzicami....w pięknych okolicznościach przyrody ( Wielki Głęboczek- jeśli ktoś zna) 

    Oj odpoczęłam psychicznie od młodzieży ;) Potrzebowałam tego, bardzoooo. Czas zleciał bardzo szybko, ale przyjemnie. Soboty nie pamiętam. Niedziela równie szybko minęła, ale nawet spokojnie. Wczorajszy dzień nawet ok. Może treningu jako takiego nie robiłam ( ewentualnie kroki ponad 13 tyś) 

     Dzisiejszy dzień zaczął się dobrze i na chwilę obecną ( jest godzina 18.00) nadal jest ok. Treningu brak a posiłkowo wygląda tak

ŚNIADANIE: chleb z serkiem jalapeno plus papryka ( na szybko śniadanie) 

OBIAD: gnocchi z kurczakiem, brokułem, papryką, pieczarkami, cukinią i serkiem topionym plus na górę ser w kostkę ( tzn czyszczenie lodówki- uwielbiam to danie ) 

PRZEKĄSKA: nektarynka i pół brzoskwini reszta zgniła :( plus prażynki + kawa mrożona 

KOLACJA: śledzik na raz w sosie musztardowym ( chodził za mną jakiś śledź :) plus grzanki czosnkowe + kawa mrożona 

        Może menu nie jest idealne, ale cóż... grunt, że nie rzucałam się na jedzenie, a to co zjadłam, to z apetytem ;) Nie planowany jadłospis. Młoda dziś miała dentystę i nie wiedziałam  ile czasu będzie w gabinecie. Ostatnio miała kanałowe i siedziała ponad 2 godziny.... a tym razem tylko pół godziny, bo okazało się, że na poprzedniej wizycie całe kanałowe zrobione było. Oj z tymi terminami to jest masakra... dziecko ma jeszcze do leczenia a do końca roku brak terminów :) :) hahah żart. 

    Po dentyście szybkie zakupy i do domu, obiad, sprzątanie itp i dopiero teraz o 18 siadam. Szczerze nie mam ochoty na trening i nie boję się tego powiedzieć ;) Nie ma co się zmuszać ;) Jutro z rana nie ma planów, to powinien wpaść trening. Nic na siłę, w swoim czasie. 

    Pamiętajcie, aby się nie poddawać. Działamy na swoich zasadach i w swoim tempie. To nie jest wyścig, pamiętaj o tym. A jeśli ktoś Ci mówi, że nie dasz rady .... nie bierz tego do siebie. Rób swoje, dasz radę, ja w Ciebie wierzę :* Powodzenia. Spokojnego tygodnia. Pozdrawiam :* :)       

  • tara55

    tara55

    25 sierpnia 2023, 07:28

    Znów zaświeciło słoneczko i żeby jak najdłużej świeciło. 🌻

  • dorotka27k

    dorotka27k

    23 sierpnia 2023, 10:45

    wszystkiego dobrego;))) pozdrawiam;)

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    23 sierpnia 2023, 08:57

    Powodzenia :) dzienni trening tez nie jest dobry, organizm potrzebuje regeneracji :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    23 sierpnia 2023, 08:42

    Taki odpoczynek pozwala zebrać siły. Pozdrawiam

  • sachel

    sachel

    23 sierpnia 2023, 08:09

    Najważniejsze przestawić głowę, wtedy łatwiej się zyję.

  • Janzja

    Janzja

    22 sierpnia 2023, 22:34

    Dobrze, że udało się wypocząć wreszcie :)

  • annna1978

    annna1978

    22 sierpnia 2023, 20:02

    Jednak reset był potrzebny.Zycze Ci Asiu spokojnego tygodnia😊

  • PACZEK100

    PACZEK100

    22 sierpnia 2023, 19:17

    Cieszę się że u ciebie wszystko dobrze! Obiadek wygląda pysznie.

    • aska1277

      aska1277

      22 sierpnia 2023, 19:31

      Obiad polecam, był pyszny. Można dać tam co się chce. Bazą są gnocchi zwykłe nienadziewane. Mam nadzieję, że już będą lepsze dni. Cały czas nad tym pracuję, raz z lepszym raz z gorszym skutkiem. Ale cieszę się, że Was mam :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.