Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
78-81 dzień bez liczenia i ciężka niedziela


Witajcie 

        Znowu raport z kilu dni? Być może... dużo się dzieje, raz lepszego raz gorszego. Niedziela nie była fajna... tzn z rana było spoko, popołudniu też ok bo spędziłam ten czas z książką. Czytałam chyba ponad dwie godziny ale tylko dlatego aby nie myśleć co czeka mnie pod wieczór. A pod wieczór przyjechała siostra M z mężem (który dalej traktuje mnie jak powietrze) ale tym razem miałam to gdzieś...z siostrą M jakoś rozmawiam. Na szczęście byli też inni goście, którzy rekompensowali obecność tego debila, bo inaczej nazwać go nie można ( nawet M tak o nim mówi) Przyjechali aby zaśpiewać M sto lat, bo za dwa tygodnie ma 50tkę....a ich nie będzie w Pl. Dobra przeżyłam, dałam radę. 

      Poniedziałek hmmm nie pamiętam go. Nie to, aby był zły, ale szybko minął. Wczorajszy dzień też jakoś na wariackich papierach... Kurcze....dzisiejszy także. Od rana na wysokich obrotach i w biegu. Jednak wczoraj i dziś poniżej 10 tyś kroków. Nie jestem zła, na siebie tak wyszło, cały dzień poza domem. Treningi czekają, aż okres się skończy. Zresztą ostatnie upalne dni plus okres = się u mnie, że kręciło mi się w głowie, więc nie chciałam ryzykować. Ale już kończy się i liczę, że jutro albo pojutrze wleci trening. Czekam cierpliwie. Treningi to nie zawody, pamiętajcie, róbcie je z głową. 

     Czekam na czas, kiedy uspokoi się u mnie. Wyciszy. Od dziś miałam zacząć prowadzić dziennik wdzięczności i myśli, uczuć... Czuję, że potrzebuję to zrobić. Taka terapia domowa. Kiedyś coś takiego prowadziłam i fajnie się u mnie sprawdziło. Tym razem chcę sobie to jakoś fajnie ozdabiać, aby miło się to prowadziło. 

      To byłoby na tyle, chciałam dać znać, że jestem. Czytuję co u Was. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Pozdrawiam :) :* 

    


  • ewelka2013

    ewelka2013

    13 lipca 2023, 14:43

    Myślę, że spoko pomysł taki dziennik 😊 Ja też nie lubie odwiedzin rodzeństwa męża, ale cieszy mnie fakt, że rzadko to jest 😅😅 ale przykro, że na święta przyjeżdżają 😁😁😁

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    13 lipca 2023, 10:29

    Nie trawię takich ludzi, których trzeba znosić z uśmiechem. Podziwiam, że dałaś radę :) Znam tą gonitwę, też cały czas biegam ;)

  • dorotka27k

    dorotka27k

    13 lipca 2023, 07:30

    Pozdrawiam. Wszystkiego dobrego dla Ciebie:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.