Witajcie
Za mną dzień 2 i muszę powiedzieć, że czuję się ok. Najedzona, zadowolona... bo waga pokazuje spadek. Co prawda 0,5 kg ale to dobry początek ;) Zawsze jak na wadze pokazuje się spadek, to człowiek sam do siebie się uśmiecha ;) Daje to kopa do działania. Także działam, robię swoje. Treningu nie było. Kroków zrobiłam na chwilę obecną 12996 czas naładować opaskę ;) Jedzeniowo dzień wygląda tak
ŚNIADANIE: chleb, papryczki żółte, cebula dymka, woda z miodem, imbirem, cytryną
II ŚNIADANIE: maliny, serniczki( sama robiłam dziś o 7 rano) oraz chipsy z soczewicy
OBIAD: tortilla z kurczakiem, miksem sałat, ogórkiem, serem, ketchupem
KOLACJA: serek straciatella, maliny, winogrono, kawka
Jestem zadowolona i najedzona. Obiad mnie zapchał szczerze mówiąc ;) Woda ładnie pita. A zdrowotnie hmm jeszcze szału nie ma. Także idę po więcej, idę dalej. Nie poddaje się ;) Pamiętajcie, że po burzy wychodzi słońce ;) Warto być cierpliwym. U mnie długo stała waga...potem choroba i wzrost... ale już ruszyła ;) Jak jak się cieszę, że się nie poddałam. Brawo ja ;) Aaa tak na marginesie dziś jest piąty dzień bez słodyczy, bez kupnych słodyczy :) Aż nie wierzę, że minął tydzień a ja dałam radę. Nie rzuciłam się, nie zjadłam z szuflady batonika, czekolady ;) Tak sobie myślę, że w weekend sobie pozwolę czy może zrobię jednak coś słodkiego ale swojego ;) Zdrowszego. Szczerze to nawet przez te 5 dni, nie myślałam o słodyczach. Starałam się układam jadłospis i się go trzymałam. Czy to mnie ratowało? Nie wiem, ale udało się i to jest najważniejsze ;) Oczywiście, jeśli bym zjadła, batona czy czekoladę... nie wyrwałabym sobie włosów z głowy ;)
Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnego weekendu, przede wszystkim z głową ;) Powodzenia. Pozdrawiam :) :*
Bajbajka2022
23 stycznia 2023, 07:43Super się trzymasz, ja to mam na odwrót prędzej zjem coś kupnego, bo tutaj świadomość mnie jako tako hamuje, a jak mam cos robionego w domu... eh nie mam ograniczeń. :) Powodzenia i gratuluje spadku.
aska1277
23 stycznia 2023, 10:04Dziękuję ale Tobie też pięknie idzie
Janzja
22 stycznia 2023, 07:11Sliczna tortilla 😍
aska1277
22 stycznia 2023, 08:36I smaczna ,polecam 😊
Missai
21 stycznia 2023, 18:45Uf, dobrze, bo ja już wróżyłam ciążę;D.
aska1277
21 stycznia 2023, 19:12;)
kasiaa.kasiaa
21 stycznia 2023, 07:01Udanego weekendu 😊
aska1277
21 stycznia 2023, 19:12Dla Ciebie także :* :)
Margheritaa
21 stycznia 2023, 06:54Ta tortilla wygląda bardzo apetycznie. Gdzie kupujesz do niej ciasto?
aska1277
21 stycznia 2023, 19:12Kupuję w biedronce ;) albo zwykłą pszenną lub wieloziarnistą ;) Niestety idę na łatwiznę
Ewelina90bydgoszcz
20 stycznia 2023, 22:24Super kochana gratuluję wytrwałości ja nawaliłam na całej linii wstyd mi wejść na wagę... 😞
aska1277
20 stycznia 2023, 22:50Nie poddawaj się. Trzymam kciuki za Ciebie..Walcz
annna1978
20 stycznia 2023, 21:44Pięknie, spadki zawsze cieszą 😊💪
aska1277
21 stycznia 2023, 19:11O tak :) a z takim wsparciem jeszcze bardziej :) Dziękuję :*
PACZEK100
20 stycznia 2023, 21:30Super że plan działa!
aska1277
21 stycznia 2023, 19:10Póki co tak. Dlatego postanowiłam tak trwać przez tydzień, dwa... i zobaczymy jaki będzie efekt ;)
Kaliaaaaa
20 stycznia 2023, 20:56Brawo, pewnie że od najmniejszego spadku człowiek się uśmiecha:) polecam batoniki musli, domowe... Zrobiłam i jem od paru dni- sztuka ma 70 kcal a do kawy jak znalazł...i łatwo się robi...
aska1277
20 stycznia 2023, 21:11O tak batony domowe czy musli pychota ;) Dziękuję za podpowiedź ;)