Witajcie
Kilka dni mnie nie było. Jakoś tak czas szybko leci, że jak przychodził wieczór, to jedyne o czym marzyłam to łóżko ( hmmm jeszcze fajnie by było, gdybym się wysypiała) ale to inna historia ;) Nie były to moje dni, powiem tyle ;) Tak bardzo się cieszyłam, gdy nadszedł piątek :) Nawet nie macie pojęcia, jak ja się cieszyłam...ale na próżno bo weekend to jedna wielka pomyłka, ale o tym cicho sza... Na szczęście dobiega końca, a ja zaraz zmykam do łóżka ( tak, ja już wykąpana, dodam wpis, coś jeszcze poszukam na necie i do łóżka) Nie zasnę, to wiem, ale chodzi oto abym wyprostowała nogi, i chwilę poleżała. Niby niewiele...a jednak czasami niewykonalne.
Posiłkowo przez te dni, dawałam radę, dziś już 63 dzień wyzwania. Wczoraj nie liczyłam, bo nie byłam w stanie. Dziś już policzone.
ŚNIADANIE: chleb z ziarnami, papryka, jajko na twardo, majonez lekki winiary, ogórek,
II ŚNIADANIE: kawka, jabłko, ciasteczka kokosowe z allnutrition ;) bajka
OBIAD: ziemniaki, mizeria i udko z piekarnika
KOLACJA: pizza na tortilli z serem i szynką oraz kawka, którą dopijam ;)
Kaloryczność dzisiejsza : 1810 jest lepiej ;) niż ostatnio ;) Wszystkie posiłki były zaplanowane, poza kolacją, która wpadła spontanicznie, dzięki córce ;) i tak oto tym sposobem wszyscy mięliśmy taką pizzę. Bardzo lubię szybko się robi i to jest plus.
Aktywność od piątku, to kroki. Piątek 17165, sobota niewiele bo 10916 a dziś hmmm mizernie bo dopiero 6899 na liczniku dużo więcej nie będzie. Nie, nie jestem na siebie zła, bo słucham swojego organizmu. Kiedyś bym dobiła do tych 10 tyś, a dziś nie. Nic ponad siły, na spokojnie . Woda każdego dnia pita ( tu nawyk wszedł w krew) Kiedyś pewnie i aktywność oraz posiłki wejdą w krew ;)
Pamiętajcie aby się nie poddawać, walczymy, działamy. Trzymam za Was kciuki, oraz za nowy tydzień. Pamiętaj, że jeśli dziś był gorszy dzień, jutro się poprawi ;) Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam ;)
Ewelina90bydgoszcz
10 października 2022, 15:33super te posiłki u Ciebie takie kolorowe:) Ja wróciłam, troche grzeszyłam, wróciłam na właściwe tory i widać pierwszy spadek:)
aska1277
10 października 2022, 17:51Brawo dla Ciebie :) Wiedziałam, że dasz radę. A każdy grzeszy czasami ;) Taki nasz urok, spokojnie
kasiaa.kasiaa
10 października 2022, 14:13Czasami dni bywają szare, ale na szczęście przychodzą te różowe 😊
aska1277
10 października 2022, 17:51Zgadzam się :)
araksol
10 października 2022, 13:41fajna ta pizza...
aska1277
10 października 2022, 17:52Tak i szybko się ją robi.
PACZEK100
10 października 2022, 10:50Aktywny weekend teraz trzeba odpocząć.
aska1277
10 października 2022, 17:52;) chyba tak ;)
Lucyna.bartoszko
10 października 2022, 08:03Fajna ta pizza, dajesz składniki na tortille i do piekarnika?
aska1277
10 października 2022, 10:59Tak. Tzn najpierw ketchup, na to szynka i ser. Trzeba uważać aby za ciężka nie była,chyba że masz jakąś łopatkę która bez problemu przełożysz na kratkę lub blaszkę taką pizze
tara55
10 października 2022, 07:30Sprytna pizza. :) spokojnego tygodnia. 🍎
aska1277
10 października 2022, 17:53Bardzo szybko się ją robi ;) Polecam
Janzja
10 października 2022, 00:04Miłego wieczoru również :)
aska1277
10 października 2022, 17:53:*
Anankeee
9 października 2022, 20:20Udanego tygodnia🙂
aska1277
10 października 2022, 17:53Dziękuję, Tobie również :)
annna1978
9 października 2022, 19:30Takie wyciągnięcie nóg chwilę wcześniej dużo daje po męczącym dniu😊 Fajnego tygodnia 😊
aska1277
10 października 2022, 17:54Zgadzam się ;) Dla Ciebie tez wspaniałego tygodnia