Witajcie
Na wstępie chciałabym Wam życzyć wszystkiego najjjjjlepszego, zdrówka i osiągnięcia swoich planów, celów. Uśmiechu każdego dnia i jak najmniej smutków.
Teraz czas na małe podsumowanie ;) Zacznijmy od soboty. Nawet nie wiem , kiedy minęła. Ogólnie spokojnie, bez szaleństw ;) Niedziela hmmm kiepsko. Coś mnie wzięło, złapało. Czułam się jak flak :( Większość dnia byłam nijaka, spałam. Wieczorem było ciut lepiej, ale niestety nie było mi dane pospać. Musiałam odwieźć M na firmę. Chwilowo jesteśmy z jednym autem....Także odwiozłam go i szybciutko do domu, ciepła kąpiel i do łóżka.
Poniedziałek także szybko minął i z ładną ilością kroków ( 15136). To że minął szybko, nie oznacza, że dobrze. Szczerze? To był ciężki dzień. I tak sobie pomyślałam, że jaki poniedziałek, taki cały tydzień... złapałam się za głowę ;) Ale od początku ;) Rano pojechałam z młodą do lekarza ( na kontrolę) chociaż kaszel cały czas się utrzymuje. Troszkę mnie to dziwiło, bo jednak wszystkie leki dawałam, dbałam..... Pani doktor stwierdziła, że młoda ma kaszel krtaniowy- psychogenny :( Czyli kaszel wywołuje silny stres, nerwy... Nosz.... sobie pomyślałam :( Jeszcze tego mi brakuje. Pani doktor wypisała taką informację do szkoły, żeby nikt mi nie zarzucał, że puszczam chore dziecko. Z tego co wiem, to taki kaszel może utrzymywać się nawet pół roku. Więc nie ma szans aby młoda siedziała z tego powodu w domu. Bałam się, że na wieść o pójściu do szkoły, będzie problem. Ale wiecie co.... z uśmiechem się pakowała do szkoły Do domu wróciłyśmy chwilę po 16. Na szybko obiad, sprzątanie garów i na zebranie. Na szczęście on-line ;) na 17. Zebranie trwało 30 minut, potem rozmawiałam z kilkoma nauczycielami, aby wyjaśnić pewne sprawy i nagle patrzę na zegarek a tam 19 :) Ja padnięta, usiadłam o kompa, złożyłam zamówienie na shine ( dziewczyny mnie poprosiły) I tak dzień zleciał ;)
Dzisiejszy dzionek hmmmm od rana tj od 4,59 na nogach ;) Ale spokojnie, młoda dziś była cały dzień w szkole. Fakt rano lekki nerw miała i stres. Powiedziałam, jeśli nie da rady to zwolnię ją. Ale jak poszła na 8, tak do 15 ani razu nie napisała, mamo jest mi źle czy coś w tym stylu. Także radość moja ogromna. Mało tego, zaczyna się zgłaszać na lekcjach, pokonuje stres przed publiczną wypowiedzią. Co bardzo mnie cieszy. Widzę postępy. Jak dziewczyny były w szkole, ogarnęłam zakupy, potem do rodziców na śniadanie, kawkę i coś słodkiego ;) No ale dziś taki dzień ;) że nie żałuję hihihi. Teraz napalę w kominku, ogarnę coś na necie i spać ;) Chyba sobie w sobotę odbijemy dzień kobiet, bo młoda wróciła z lekkim bólem głowy. Ale ładnie się spakowała do szkoły i chętnie :) To miód na moje serce, nawet sobie nie zdajecie sprawy.... Ile to dla mnie znaczy. Że nie ma płaczu, krzyku, zamykania się w sobie i twardego powiedzenia " nigdzie nie idę, źle się czuję" Teraz umawiamy się tak, że jeśli w trakcie zajęć, źle się poczuje, to wróci do domu. Ta myśl chyba trzyma ją w nadziei, że nawet jeśli coś się wydarzy, ja ją zabiorę, bez problemów, żali itp. To nam obu dobrze robi.
Posiłkowo niestety hmmm nie ma szału, wagowo po weekendzie wzrost :( może się uda do końca tygodnia zgubić :) Nie ma co się poddawać ;) Działamy dalej. Trzymam za Was kciuki. Spokojnego wieczoru. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) :*
ewelka2013
9 marca 2022, 15:53szybko zrzucisz wzrost:) oby córka miała jak najwięcej sił w sobie:)))
aska1277
9 marca 2022, 19:51Chciałabym aby waga zaczęła spadać. Niestety nerwy, stres nie pomagają. Ale jak widzę, że młodej jest lepiej to i mi się udziela ;) Buziaki
ewelka2013
9 marca 2022, 19:59Wiem coś o tym😊jak dziecko szczęśliwe to rodzic tym bardziej 😊
aska1277
9 marca 2022, 20:07Dokładnie, mamy to rozumieją :D
dorotka27k
9 marca 2022, 14:52wszystkiego dobrego;))) zdrówka i radości;)
aska1277
9 marca 2022, 19:51Dziękuje :*
Dasza205
9 marca 2022, 14:34Wzajemnie :))
aska1277
9 marca 2022, 19:51:*
bali12
9 marca 2022, 07:41od razu inaczej się żyje jak z młodą co raz lepiej. Oby tak dalej, trzymajcie się
aska1277
9 marca 2022, 19:51Tak :) To mi dodaje skrzydeł ;) Buziaki
Gramatyka
9 marca 2022, 06:17Wzajemnie, dla Ciebie też wszystkiego dobrego!
aska1277
9 marca 2022, 19:52Dziękuję pięknie :)
araksol
8 marca 2022, 22:04ważne że do przodu...
aska1277
9 marca 2022, 19:52Dokładnie
tracy261
8 marca 2022, 19:58Jeszcze wiele pracy przed Wami, ale już widać, że wszystko idzie w dobrym kierunku :) Trzymam za Was kciuki!
aska1277
9 marca 2022, 19:52Tak, zdaję sobie z tego sprawę. Jednak każdy mały krok do przodu, dodaje skrzydeł ;) Ściskam
annna1978
8 marca 2022, 19:50To cieszy jak dziecko wraca do siebie 😊 trzymaj się 😊🌷
aska1277
8 marca 2022, 19:53Oj tak, bardzo ;) Buziaki :)
tara55
8 marca 2022, 19:41Najlepsze życzenia także dla młodych Dam. Cieszę się, że Twoja Młoda tak ładnie przezwycięża się w swoich problemach. Pozdrawiam Was i na pojutrze najlepsze życzenia dla Twojego M. 🙂
aska1277
8 marca 2022, 19:52Dziękuję w ich imieniu ;) Ściskam :*
tara55
8 marca 2022, 20:08Pojutrze Twój M. będzie miał Dzień Mężczyzny. Pamiętaj. :)
aska1277
8 marca 2022, 20:26Pamiętam ;)
Eleyna
8 marca 2022, 19:35Spełnienia małych i dużych marzeń, samych radosnych dni ☺️ Świetnie, że córka walczy i jest lepiej z dnia na dzień......miłego wieczoru 🤗
aska1277
8 marca 2022, 19:51Dziękuję :* Tak, dla mnie to duzy krok w dobrym kierunku
tara55
8 marca 2022, 19:32Asieńko- dziękuję za życzenia i wzajemnie. ♥️😘
aska1277
8 marca 2022, 19:51Dziękuję :) Widzę nowy awatar ;) super
tara55
8 marca 2022, 20:07Posyłam i do Was trochę tej wiosenki.... :-*