Witajcie
Nie tak miał wyglądać ten dzień... Teraz już troszkę uszło ze mnie powietrze i złość, ale do popołudnia nie było wesoło. Wczoraj umówiłam się z mamą na mszę, na Popielec. Wszystko dogadane, odwożę córkę M na praktyki i jadę po mamę do kościoła. Rano dzwoni M, że muszę gdzieś podjechać o tej i o tej godzinie... Pytam czy nie mogę o innej godzinie.. Okazało się, że nie. Wkurzyłam się. Odwiozłam młodą, potem mamę do kościoła i pojechałam , tam gdzie miałam. Później wkurzyłam mnie jeszcze jedna sytuacja, ale o tym nie chcę pisać. Później dzień tak się potoczył, że nie mogłam iść na inną mszę.
Ja nie jestem jakoś specjalnie wierząca... ( mieszkam przy kościele, msze słyszę w tygodniu dwa razy dziennie, a w niedzielę 4 razy) Ale czasami potrzebuję iść do kościoła, pobyć sama ze sobą. Pomyśleć, podumać, pomodlić się. Od czasu do czasu jest mi to po prostu potrzebne. Ale staram się chodzić do kościoła w takie dni jak ten.... w takie główne święta. Tym razem się nie udało. Trudno :(
Ogólne samopoczucie teraz już lepsze i liczę, że jutro będzie dobrze. Posiłkowo dzień hmmm bez szału. Może nie było mięsa, był dzień postny...a raczej słodyczowyyyyyy oj bardzo słodyczowy :( Ułożyłam na jutro już jadłospis, oby to był dobry dzień i oby wróciło liczenie kalorii. Muszę do tego wrócić, bo waga stoi :( Ale wszystko w swoim czasie. Woda ładnie pita, o tym nie zapominam i nie mam z tym problemu. Aktywność kuleje, ale liczę że jutro coś ruszy.
Pamiętajcie, aby się nie poddawać. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnego wieczoru. Pozdrawiam :) :*
dorotka27k
3 marca 2022, 13:21Mam podobnie czasami potrzebuję pójść do kościoła i poukładać sobie wszystko w głowie....tym bardziej teraz modlitwa potrzebna....ja wczoraj też nie byłam....
aska1277
3 marca 2022, 18:33Dziękuję za zrozumienie.
annna1978
3 marca 2022, 12:31Sporo trzeba ogarnąć, dajesz świetnie radę 😄💪
aska1277
3 marca 2022, 18:34Dziękuję :* Ściskam
dopamina-12
3 marca 2022, 06:20Trzymamy się Kochana❤️ powolutku wrócimy na dobre tory❤️
aska1277
3 marca 2022, 18:34Racja, powoli ;)
dopamina-12
4 marca 2022, 06:17❤️❤️
.krcb.
2 marca 2022, 22:04Miałam kiedyś znajomych którzy nie jedli słodyczy w czasie postu za to jedli chipsy... 😆 Jak dla mnie na jedno wychodzi 😁 to tak mi się przypomniało odnośnie postanowień postnych.... Życzę aby jutro był lepszy dzień
aska1277
3 marca 2022, 18:34Hmmm ze skrajności w skrajność ;) ale wiadomo, każdy ma prawo robić takie postanowienia jakie chce ;)
ewelka2013
2 marca 2022, 20:14Ja będę próbowała cały post bez słodyczy... dla siebie czuję taka potrzebę.. zobaczymy dziś dzień na +... Dokładnie tak mam z Kościołem...czasem po prostu czuję potrzebę... Jutro będzie lepiej 😘
aska1277
2 marca 2022, 20:20Trzymam kciuki. Ja nie robiłam tego postanowienia, bo wiem że zawalę :( Chyba, że nie będę o tym myślała, to wyjdzie. Ściskam
ewelka2013
2 marca 2022, 20:27Ja zakładam codziennie, że dziś nie jiem... I już jakiś czas jest dobrze
aska1277
2 marca 2022, 20:33Brawo dla Ciebie