Witajcie
Znowu małe podsumowanie tym razem, trzech dni. Piątek to istne szaleństwo, nawet nie wiem jak minął. Owszem były nerwy, bo młoda ostatni dzień egzaminu miała.. potem na szybko na galerię, bo przecież ja z młodą nie mam butów...no a od soboty zamknięcie.... No i szybko po egzaminie, aby nie trafić na tłumy. Hmmm około godziny 11.... już były tłumy. A najbardziej w CCC i Deichmann... bo tam promocje butów. Udało nam się kupić Nike za 290 zł...a normalnie dałabym za obie pary prawie 600. Więc się opłacało, szkoda że nie było rozmiarów, bo kilka nam się podobało. Najważniejsze że mamy jak wiosna na dobre się rozkręci ;)
Sobota pobudka po 6...M nie mógł dospać :( a ja myślałam że chociaż w sobotę się wyśpię, bo cały tydzień po 5 wstawałam. Ogarnęłam śniadanie, potem dziewczyny się obudziły i zaczęłyśmy sobotę filmową. Czas też szybko zleciał..nawet nie wiem kiedy, ale wiem że miło ;) A to najważniejsze hihihih
Niedziela spokojna, też od rana pobudka :( ale jakoś to przetrawiłam. Dziś też obejrzałyśmy film i mamy już 17 godzinę. Kurczę tak szybko, te dni lecą.... szok.
Jeśli chodzi o liczenie kalorii, to piątek i sobota odpada, ale dziś już liczone. Może mało, ale jakoś nie mam ochoty na jedzenie, bo przejadłam się w sobotę. Nie chcę na siłę jeść. Treningów nie było i tu jestem trochę zła, ale odbiję sobie to teraz. Tzn chciałabym, ale wczoraj coś w biodro wlazło (czyt.rwa) mam nadzieję,że do jutra przejdzie. Już jest lepiej, niż wczoraj.
Posiłkowo dziś dzień wygląda tak
śniadanie: chleb z pomidorem, jajko na twardo z majonezem i szczyporkiem
obiad: leczo z serem i chlebem
przekąska do filmu: popcorn, pianki, jabłko, pomarańcza
kolacja: koktajl truskawkowy
Nie wiem czemu ale zdjęcie nie chce sie wgrać :( Kalorii dziś wyszło prawie 1600, mało ale od jutra już będzie tak jak powinno być. Czas zakasać rękawy i działać :) Do końca miesiąca jeszcze trochę zostało. Schudnąć, nie schudnę, ale najważniejsze aby nie przytyć ;)
Także działamy ;) Walczymy. Jedyne czego się ładnie trzymam to wody :) Hihihi picie idzie mi dobrze, dziś 84 dzien wyzwania ;)
Spokojnego wieczoru Wam życzę i cudownego nowego tygodnia :) :* Pozdrawiam
Pixi18182
22 marca 2021, 14:21Trzymam kciuki :) U nas takiego nalotu na galerię nie zdążyłam zrobić :/ Teraz się męczę przez internet , ciężko trafić szczególnie z butami właśnie. Trzymam kciuki za dobre tory z resztą już wróciłaś to będzie ok :)
aska1277
22 marca 2021, 19:02Dlatego ja nie zamawiam przez internet, bo mam problem z paluchami hihihi Buziaki
annaewasedlak
22 marca 2021, 10:22Mnie od wczoraj boli wątroba, trzustka -zjadłam czosnek, aby zapobiec chorobie.
aska1277
22 marca 2021, 19:01Zdrówka Aniu
GingerSlim
22 marca 2021, 09:09Ja dla siebie buty zaczęłam zamawiać online. Kilka par zamawiam, wybieram a resztę oddaje. Ten sposób mi przypadł bardzo do gustu. Aska do dzieła. Do końca miesiąca 10 dni. Coś może jeszcze zlecieć z wagi 😉
aska1277
22 marca 2021, 19:00Ja nie mogę zamawiać przez neta, bo mam problem z palcami u stóp :) I musiałabym zamawiać i odsyłać hahahah więc dla mnie szkoda czasu ;) Zresztą, ja to jestem taka że muszę dotknąć
Użytkownik4044739
21 marca 2021, 21:03Hahah, ja również dołączam do grona, które liczy na ostatnie dni marca na jakieś spadki :D
aska1277
22 marca 2021, 08:03Działamy
CzarnaAgaa
21 marca 2021, 18:52No to piąteczka...ja też dziś o 6 piłam już kawkę 😅
aska1277
22 marca 2021, 08:03:*
araksol
21 marca 2021, 18:15oby był cudowny...
aska1277
22 marca 2021, 08:03;)
Gacaz
21 marca 2021, 18:04Córka w 8 klasie?
aska1277
22 marca 2021, 08:03Tak
annna1978
21 marca 2021, 17:48Też liczę kochana na końcówkę marca, więc jeszcze coś można podziałać 😊💪
aska1277
22 marca 2021, 08:03Mam nadzieję ze wrócę na dobre tory....bo to jest trudne
Anankeee
21 marca 2021, 17:41Czemu tak jest, że kiedy planuje się dłużej pospać to nigdy nie wychodzi🤣Skąd Ja to znam🤔Ja dziś też połamana😔Czekam aż przejdzie...
aska1277
21 marca 2021, 17:47Zdrówka nam obu :*
kasiaa.kasiaa
21 marca 2021, 17:22Nie było treningów ? 🙉 A ja nie mogę dogonić Cię w apce z krokami 🙈 😂😂😂
aska1277
21 marca 2021, 17:47No może trochę chodziłam hihihihi
kasiaa.kasiaa
21 marca 2021, 17:49😂😂😂
tracy261
21 marca 2021, 17:18Też myślałam, żeby w ostatni dzień przed lockdownem wpaść do CCC, ale ostatecznie zdecydowałam, że w te tłumy mi się nie chce :). Oby ta rwa szybko odpuściła!
aska1277
21 marca 2021, 17:47Tzn ja jak byłam w Deichmann to udało się bez tłumów, ale chwile późnej już było ostro i zmykałam do domu
annna1978
21 marca 2021, 17:49Ja w CCC przez internet kupiłam, też były fajne przeceny na weekend 😊
tracy261
22 marca 2021, 20:24Niestety buty muszę przymierzać, bo mam wysokie podbicie i dość szeroką stopę :(
aska1277
22 marca 2021, 20:28Też ma problem z podbiciem, ale i z palcami :( głównie małymi :(