Witajcie Kochani
Sobota u mnie jest dniem ważenia i mierzenia. Czyli dziś sądny dzień ;) heheh No to co dziś zanotowała szklana i miara? Waga pokazała 0,5 kg mniej i mniej po 1 cm w takich miejscach jak talia, na wysokości pępka, brzuch pod pępkiem i biodra. BMI było 28,49 a jest 28,28. Być może nie ma szału, ale dla mnie jest to krok do przodu. Krok do dalszej walki o lepszą siebie. Będzie to trwało, ale nie poddam się. Albo w tym roku się uda.....Albo zwyczajnie zrezygnuję. Zobaczymy. Nie spinam się, ale działam wolno i zgodnie ze swoim sumieniem, ze swoim Ja.
Dziś nie było tradycyjnej soboty ze sprzątaniem itp.... jedynie co zrobiłam to zamiotłam podłogi,wyczyściłam kominek, przyniosłam drewno z piwnicy ;) czyli bez szaleństw. Aaaa i rozebrałam jeszcze choinkę ;)
Troszkę poszperałam na necie w poszukiwaniu prezentu dla mamy na 70 urodziny. Może macie jakieś pomysły ciekawe? Samopoczucie dziś nawet ok. Trening zrobiłam 40 minut zleciało szybko. Głównie dywanówki, w tym gumy i 10 minut agrafki. Przedstawię Wam moją tabelkę
A tak przedstawia się dzisiejszy jadłospis
ŚNIADANIE : grzanki z ciemnego pieczywa, mozzarella, pomidorki makrela
II ŚNIADANIE : pomarańcza ale zapomniałam cyknąć fotkę
OBIAD : Skrzydełka a'la kfc ;) po mojemu plus ketchup
KOLACJA : sałatka ( miks sałat, pomidor, ogórek, pieczarka marynowana,mozzarella, grzanki i soso czosnkowy mojej roboty)
Pochwalę się ;) dziś wypiłam 2 litry wody :D jupiiiiii ale tylko dlatego,że dodałam do niej pomarańczy, jak na załączonym obrazku :D hihih. Dzień uważam za udany ;) Aaaa wpadły 4 kostki czekolady.
Działamy dalej, nie poddajemy się. Powodzenia :) Pozdrawiam
Maratha
13 stycznia 2020, 11:47pieknie Ci idzie! a jedzonko pyyyycha
aska1277
13 stycznia 2020, 19:15Dziękuję :)
kinga2085
12 stycznia 2020, 21:31Świetnie!oby tak dalej:)
aska1277
13 stycznia 2020, 19:16Dziękuję bardzo :)
Letys
12 stycznia 2020, 21:17I tabelka się fajnie zapełnia:) super tak trzymaj:)
aska1277
13 stycznia 2020, 19:17Tak powoli się zapełnia ;) szczerze to nie mogę się doczekać końca miesiąca :D
paczektoffi
12 stycznia 2020, 14:290,5 kg to piękny wyniki :) u mnie też spada, ten rok będzie nasz !
aska1277
13 stycznia 2020, 19:19Jak na początek może być ;) Nawet gdybym miała chudnąć po pół kilo tygodniowo osiągnę swój cel. Gdybym chudła po pół kilo tygodniowo to w swoje urodziny powinnam osiągnąć cel ;) czyli za 17 tygodni :)
Furia18
12 stycznia 2020, 12:41Niech to i trwa cały rok, ale powoli do celu też możesz iść, ważne żeby się nie poddawać. A jeśli centymetry spadły to jest dobrze :)
aska1277
13 stycznia 2020, 19:20Chyba wolę nawet powoli ;) hihihi
MagdalenaIX_2018
12 stycznia 2020, 12:24Brawo, do przodu to zawsze sukces. Gratuluję i życzę cierpliwości.
aska1277
12 stycznia 2020, 12:30Oj cierpliwości dużo potrzebuje hihih
tracy261
11 stycznia 2020, 22:02A co mama lubi robić? Należy do tych energicznych "staruszków", czy raczej domatorka?
aska1277
11 stycznia 2020, 22:13Lubi rękodzielnictwo, ale jest bardziej taka rozrywkowa ;) kobitka
tracy261
11 stycznia 2020, 22:48No to jest już jakiś pomysł :) Może jakieś akcesoria, których jej brakuje? Z drugiej strony - to okrągłe urodziny, więc fajnie byłoby dać coś "wyjątkowego".
aska1277
11 stycznia 2020, 23:01Właśnie tez tak pomyslałam,że to okrągła liczba. No nic będę szukała inspiracji ;)
cudmalinka
11 stycznia 2020, 21:05Bardzo dobre podejście: bez spinania się, bez ciśnienia, powoli ale do celu. Gratuluję spadku😉 tak trzymaj
aska1277
11 stycznia 2020, 21:38Dziękuję :) Nie ma się co spinać i coś na siłę robić :) A tak to robię to z przyjemnością, mam powera :)
czekoladinka
11 stycznia 2020, 21:01Bardzo fajnie wyglądają te skrzydełka. Nigdy mi jeszcze nie wyszły smaczne :(
aska1277
11 stycznia 2020, 21:03A co z nimi jest nie tak ?
czekoladinka
12 stycznia 2020, 08:422 razy tylko robilam i nie smakuje nam skórka, jest taka jakas grubą i tłusta. Może skrzydełka były za duże i za bardzo gruboskórne?
KaJa62
11 stycznia 2020, 20:59Brawo!!!!
aska1277
11 stycznia 2020, 21:02Dziękuję :)
Lucyna.bartoszko
11 stycznia 2020, 20:39No, Aśka, szalejesz! We wszystkim jest progres :-) z ćwiczeniami, z wodą, no i z wagą. Super :-)
aska1277
11 stycznia 2020, 20:50Dziękuję Lucynko :) dawno nie miałam w sobie tyle powera :) i chęci :) Buźka
Trollik
11 stycznia 2020, 20:24super
aska1277
11 stycznia 2020, 20:31;) Dziękuję :*