Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie poddaję się :)


Witam serdecznie Wszystkich :) Tak jak w tytule, nie poddaję się. Nie poddaję się słodyczom ;) skusiłam się tylko w imprezkę urodzinową córki ;) i nawet nie miałam satysfakcji ze zjedzenia tego kawałku tortu :) Brawo dla mnie :) Czemu jeszcze się nie poddaję? Otóż trwam od wczoraj w ćwiczeniach. Wczoraj zaliczyłam skakankę x 300  plus zapoznanie się z orbitrekiem ;) z racji tego,że późno wróciliśmy do domu to tylko 5 minut pomachałam :) Za to dziś zaliczyłam trening na orbitreku :) 40 minut i pokonałam 9,04 km i spaliłam 176,4 kalorii ;) Niestety robiłam to w 3 seriach bo za jednym zamachem bym nie dała rady. Ale to dopiero początek :) wierzę,że będzie tylko lepiej :) Nie poddaję się także docinkom Mojej wspaniałej bratowej :) hahahahahah podjęłam także wyzwanie z Vitalią " owoc każdego dnia " hihihi i póki co trwam w tym od 1 lipca :) codziennie cos wpada :) Ostatnio mam świra na punkcie czereśni i malin :) mniam.... truskawki chyba powoli się kończą, bo ceny u Nas duże. 

Nie poddaję się także samotności. Dziś M pojechał w trasę, zostałam sama z córką. M zabrał w trasę swoją córkę i być może zostawi u siostry na tydzień. Mam tylko nadzieję,że tym razem młoda nie nagada na Nas i nie narobi kwasu jak ostatnio....Po niedzieli Moja latorośl jedzie z moim bratem i bratową nad morze. Będziemy z M sami :D kilka dni i ..... jest opcja,że mogę z Nim jechać w trasę do Niemiec. Takie okazję nie trafiają się w roku szkolnym. Zastanawiam się czy jechać czy nie. Może to okazać się dziwnie, dla niektórych, ale jakoś mam lęk przed jazdą za granicę. Może dlatego,że tyle złego teraz się dzieje. Zobaczymy jak to będzie. Może by Nam się tez udało we dwójkę wyskoczyć nad morze, na chwilę na dzień, na jedną noc? Fajnie by było, przydałaby Nam się taka chwila razem. Pożyjemy, zobaczymy :) Nie planuję nic na zapas, bo później nic nie wychodzi :) 

Nie poddaję się także posiłkom, nie obżeram się, nie zajadam smutków.  Chwilo trwaj, nie poddawaj się :) 

Miłego wieczoru życzę:) 

  • reghina

    reghina

    6 lipca 2017, 20:25

    Jeśli możesz jedź, przy dzieciakach wspólne chwile są cenniejsze podwójnie! A siostrą M. to się w ogóle nie przejmuj, nie warto!

    • aska1277

      aska1277

      6 lipca 2017, 20:29

      Niby nie warto się Nią przejmować, ale wiesz to Jego siostra najbliższa rodzina. Zresztą pozyjemy zobaczymy jak bedzie gdy przyjadą .

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    6 lipca 2017, 19:28

    Super ze nie poddajesz się słodyczami :-) formę wyrobisz szybciutko znam to z autopsji :-) fajnie ze się ruszasz także duży plus !! Super ze będziesz miała troszkę czasami sam na sam ze swoim ! Także korzystajcie hehe buziaki

    • aska1277

      aska1277

      6 lipca 2017, 19:36

      Dziś skusiłam się na babeczkę własnoręcznie zrobioną przez Moją córkę ;) ale zjadłam bo zjadłam , nie czuję jakoś słodyczy :) mogą nie istnieć :) Aktywność dziś też zaliczona :) Miłego wieczoru :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      6 lipca 2017, 19:38

      Jadę do kina będzie miły :-) babeczka od córci to wiadomo musi być a dana od serca nie tuczy :-)

  • filipAA

    filipAA

    4 lipca 2017, 22:42

    Oj tego co życzę bo choć mój nigdzie nie wyjeżdża to bym chętnie spędziła z nim parę dni tylko we dwoje

    • aska1277

      aska1277

      6 lipca 2017, 14:41

      U Nas takie dni bardzo rzadko się zdarzają.... echhhhh

  • wojtekewa

    wojtekewa

    4 lipca 2017, 22:05

    Asiu nie zastanawiaj się tylko pakuj torbę, jedź z M i cieszcie się wspólnymi chwilami. Nie wiesz co będzie jutro. Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      6 lipca 2017, 14:41

      Własnie plany sie pozmieniały i mój wyjazd stoi pod znakiem zapytania ....

    • wojtekewa

      wojtekewa

      6 lipca 2017, 14:55

      To zrób wszystko żeby wygospodarować chociaż "chwilę"

    • aska1277

      aska1277

      6 lipca 2017, 14:57

      Pracuję nad tym :) a co z tego wyjdzie hmmm zobaczymy. Nie będę o tym pisała aby nie zapeszyć :)

  • ka_wu

    ka_wu

    4 lipca 2017, 21:19

    Super! Gratuluję wytrwałości! I niech się Wam razem miło spędzi trochę czasu ;)

    • aska1277

      aska1277

      4 lipca 2017, 21:22

      Dziękuję serdecznie :) dobrej nocki życzę :) pozdrawiam :D :)

  • filipAA

    filipAA

    4 lipca 2017, 20:34

    Życzę ci udanego urlopu z M. I wspaniałe że nie zajadasz smutków :-)a orbitrek fajna sprawa ja dziś niestety nie miałam czasu poćwiczyć.

    • aska1277

      aska1277

      4 lipca 2017, 20:53

      Dziękuję :) mam nadzieję,że nawet gdyby wyjazd nie wypalił to najważniejsze,że spędzimy kilka dni tylko sami :) tego też w trakcie roku nie doświadczamy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.