Witajcie Kochani
Tak jak w tytule :) Wiem, wiem wczoraj pytałam o dietę jogurtową, ale po Waszych komentarzach i moim szperaniu po necie stwierdzam,że nie jest taka zdrowa jak piszą ;) No i sobie sama ustalę plan diety :) Tak, tak :)
A jak tego dokonam? Zacznijmy od początku ;) Dostałam od córki zeszyt 16 kartkowy...i zamierzam w nim notować swoje posiłki, wypite szklanki wody, aktywność....i co mi tam jeszcze przyjdzie do głowy. Mało tego będę robiła fotki posiłków. Wiem,wiem teraz też niby robiłam,ale nie codziennie... Teraz postaram się robić to codziennie i na bieżąco wstawiać :) dalej postaram się trwać bez słodkiego,ale jeśli któregoś dnia będę miała ochotę coś zjeść to zjem w ramach mojej kaloryczności... która powinna wynosić jakieś 1800 dziennie....czy tyle będę w stanie zjeść każdego dnia? tego nie wiem... Wszystko wyjdzie w praniu. Dlaczego zeszyt jest 16 kartkowy ...zapytacie? ! Odpowiem...tak...nie brałam grubszego zeszytu, bo nie wiem na ile mi wystarczy zapału do notowania wiadomo bym chciała długooooooo ale co innego chcieć a dokonać. Jak przetrwam 14 dni będzie dobrze
Postaram się w miarę możliwości ćwiczyć...palec jednak jeszcze mnie w jakiś sposób ogranicza...Jest sztywny i jak macham to zahaczam i rana na nowo się otwiera ... tak tak...ostatnio trochę dziobałam przy strupach i narobiłam sobie tylko kłopotów. Wyszło mi mięsko heheh...mam nadzieję,jednak że od następnego tygodnia zacznę rehabilitację... i cały strup odpadnie.
Jestem dziś pozytywnie nastawiona i mam nadzieję,że tak pozostanie na dłużej a nie tylko do wieczora.
Trzymajcie kciuki
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego popołudnia :)
ellysa
19 kwietnia 2017, 10:41Ja kiedys w notesie pisalam wszystko ale szybko odpuscilam malo konsekwentna jestem:)
aska1277
19 kwietnia 2017, 17:05Ja się staram ale czasami wystarczy jedna chwila...jedno załamanie i czar pryska ... Oby tym razem było lepiej :) pozdrawiam
Barbie_girl
18 kwietnia 2017, 22:38Mi by sie nie chaialo zapisywac heh ale jezeli ma to Tobie pomoc to super najwazniejsze zeby pomoglo :):) Dobrze ze jednak zrezygnowalas z tej diety jogurtowej na dobre Ci to tylko wyjdzie :) nie ruszaj juz tego palca niech sie goi ! Buziaki
aska1277
19 kwietnia 2017, 17:04Zawsze mi pomagały takie notatki, miałam kontrolę tego co jem i widziałam na papierze menu... i to mi rozjaśniało umysł ;) :) Mam nadzieję,że tym razem również pomoże :) Buziaki a palucha nie tykam :)
Anika2101
18 kwietnia 2017, 21:14Ja nie lubię zeszytów kojarzy mi się ze szkołą. Natomiast aplikacje do liczenia kalorii uwielbiam szczególnie, że skanują produkty możesz kopiować posiłki z innych dni planować na inne , dla mnie to idealne rozwiązanie. Uważaj na tego biednego palca powodzenia w swoich planach x
aska1277
19 kwietnia 2017, 17:03A ja własnie od małego lubiłam pisać w zeszytach, robic notatki itp... Pozdrawiam
angelisia69
18 kwietnia 2017, 16:01ja taki zesdzyt od kilku lat prowadze,tzn. zmieniam jak sie skonczy :P Ale codzien wpisuje swoje posilki i rano obliczam zeszly dzien ile mi kcal wyszlo ;-) oczywiscie bez restrykcji B/T/W itd. ale kalorie i treningi sa ;-) Co do kaloryki,przy nieprzetworzonym zarciu to jest mnostwo jedzenia,ale mozna dodawac zdrowe tluszcze ktore podbijaja kaloryke.Pozdrawiam i szybkiego powrotu do sprawnosci!!
aska1277
18 kwietnia 2017, 16:13To też nie będzie mój pierwszy zeszyt jak wiadomo... ale mam nadzieję,że wytrwam na dłużej :) Dziękuję :) a możesz kiedyś notatki z Twojego zeszytu wstawić ?
angelisia69
18 kwietnia 2017, 16:29lepiej moich bazgrolow nie upubliczniac :P Poprsostu wpisuje godziny posilkow+nazwa+ilosc kcal wszystko ;-)
aska1277
18 kwietnia 2017, 16:32to tak jak ja ;) ale godzin nie wpisuje
annaewasedlak
18 kwietnia 2017, 15:58Biedna jestes z tym paluchem ale bedzie coraz lepiej. Pozdrawiam ja wracam do diety.
aska1277
18 kwietnia 2017, 16:11Czyli obie wracamy :) buziaki