Poniedziałek rozpoczęty hmmm nawet dobrymi wiadomościami. Byłyśmy z młodą na kontroli i diagnoza? Osłuchowo ok, wyniki prześwietlenia ---płuca czyste...Ksztuśca nie ma...dobra wiadomość.. Jednak nie wiadomo od czego ten kaszel...to już nie jest dobra wiadomość. Zostajemy przy tych samych lekach...Syropki na kaszel i syrop na alergię. No i czekamy na wizytę u alergologa do kwietnia. Jestem ciekawa co wykażą badania, testy alergiczne...Aż się boję wyników. No nic, co ma być to będzie... Będziemy martwić się w kwietniu...Ale najważniejsze,że młoda już woła dokładki jedzenia, bo w trakcie choroby malusieńko jadła...
A jak mija poniedziałek?! Spokojnie...Pan M kupił mi już kwiatki apropo jutrzejszego święta... Dnia Kobiet :) To miłe...A Wy jak spędzacie Dzień Kobiet?
roogirl
7 marca 2016, 22:31Trzymam kciuki żeby się sprawa wyjaśniła.
aska1277
8 marca 2016, 11:40Zobaczymy co ma być to będzie ....
krcw
7 marca 2016, 21:01to dopiero jutro :)