Hurraaa jutro o tej porze będę już z dzieckiem :) turnus dobiega końca. Kartę zabiegów już oddała,teraz tylko czekać na jutrzejszy wypis. Mimo tego że to już koniec to jednak lezka się kręci,bo poznała super ludzi. No ale najbardziej pragnę wrócić do swojej córeczki....już powoli zaczyna się pakowanie. Transport o domku znalazłam :) Dzis tak krótko bo już myślami jestem w domu...
Spokojnego wieczoru.....
angelisia69
25 stycznia 2016, 16:17super,,wszeedzie dobrze ale w domku najlepiej.mam nadzieje ze wizyta w sanatorium cos polepszyla ze zdrowkiem?
aska1277
29 stycznia 2016, 18:14kiepsko, bez szału...