Tak oto moje zraziki :)
Tu mamy obiad :) brukselka pyszotka
A tak mnie dziś rano waga przywitała.... 64,2 kg :) jupiiiiiiiii a swoją drogą podjęłam się kolejnego wyzwania---- - 5 kg w listopadzie :) wiem,że to u mnie mało realne ale póki co mam na minusie 1 kg :) a to dopiero początek :) kto wie ,może się uda....
a tu mamy śniadanie.....mina taka jakaś nijaka a to dlatego,że za oknem rano taka mgła była i ledwo na oczy widziałam ;p
Tak mija mi dzionek.... dziewczynki zrobiły mi domowe spa :) heheh fryzurka i masowanie twarzy, masowanie dłoni :) ful serwis :) heheh
Pan M już w drodze :( przykre ale taka kolej...i już odliczam dni do Jego powrotu :)
A tak na marginesie... od kilku dni chyba od 4ech jakoś nie jadam kolacji... nie czuję jakoś pragnienia do jedzenia. Wystarczy ,że napiję się wody lub herbatki miętowej lub melisy i jakoś nie czuję głodu....no ale to dobrze dla mnie i dla uciekających kg .... ciekawe tylko ile tak wytrwam? No bo za dni kilka przybędzie do mnie @.....no i wszystko może iść do diabła...
A Wam jak idzie walka z gubieniem kg i cm ?
SPOKOJNEGO WIECZORU...
iw-nowa
4 listopada 2015, 15:59Najbardziej apetycznie wyglądają zraziki, tak z brukselką chętnie bym zjadła! Podobno te kolacje, podobnie jak wczesne śniadania jednak warto jeść. W ogóle opuszczanie posiłków może prowadzić do magazynowania, a nie do tracenia kg. U mnie to się sprawdza. Ale i ja czasem opuszczam posiłek, jak zupełnie nie jestem głodna :). W każdym razie tak czy siak życzę powodzenia! :)
aska1277
4 listopada 2015, 18:31tzn ja czasami pozwole sobie na mała kanapkę lub owoc ale teraz przez kilka dni właśnie jakoś zapominałam o kolacjach.... bo późno wracałam do domu i dlatego... bałam się ,że położe się z pełnym żołądkiem :(
iw-nowa
4 listopada 2015, 18:43No tak. Każdy musi znaleźć sposób najwłaściwszy dla siebie. :)
aska1277
4 listopada 2015, 18:53dokładnie :) dziś kolejny dzień bez kolacji, niestety tylko smakowałam zupę którą robiłam na jutro ;p
aluna235
3 listopada 2015, 19:25Piękne działania przynoszą niezwykłe efekty. Moje gratulacje. Pięć kilo w listopadzie, życzę powodzenia. Patrząc jak Ci idzie powinno się udać. Ja chciałabym pozbyć się dwóch. Pozdrawiam
aska1277
4 listopada 2015, 05:51Zobaczymy jak to pojdzie,bo za chwile @ sie pojawi i juz tak pieknie nie bedzie